aktualności
Triumf Chelsea w Lidze Mistrzów!
W finale Chelsea Londyn pokonała w finale Ligi Mistrzów Bayern Monachium i po raz pierwszy w swojej historii sięgnęła po najcenniejsze trofeum w europejskiej piłce klubowej! W konkursie rzutów karnych Chelsea przegoniła demony z Moskwy i sięgnęła po Puchar Ligi Mistrzów!
Po regulaminowym czasie gry był remis 1:1. Dogrywka nie przyniosła żadnych bramek, a zwycięzcę wyłonił dopiero konkurs rzutów karnych. Bohaterem spotkania został Didier Drogba, który najpierw zdobył dla swojej drużyny w 88. minucie wyrównującą bramkę, a później wykorzystał ostatni, dający puchar rzut karny. Gola dla Bayernu strzelił w 83. minucie Thomas Mueller.
Od pierwszego gwizdka sędziego inicjatywa należała do Bayernu, który dążył do jak najszybszego zdobycia bramki. Chelsea przede wszystkim broniła dostępu do własnej bramki, a także wyczekiwała na okazję do wyprowadzenia kontrataki.
Pierwszy groźniejszy strzał, w piątej minucie oddał Kroos. Mocno uderzona piłka przeszła jednak dwa metry obok bramki. W kolejnych minutach piłka często znajdowała się w polu karnym The Blues, ale defensorzy z Londynu skutecznie powstrzymywali swoich rywali.
W 20. minucie przez szyki obronne Chelsea przedarł się jednak Robben. Holender uderzył w krótki róg, ale świetnie interweniował Cech, który odbił piłkę nogą. Kwadrans później, na listę strzelców mógł się wpisać Muller. Holender ładnie złożył się do uderzenia z woleja po dośrodkowaniu Contento, ale posłał piłkę obok bramki.
Po przeciwnej stronie boiska, pierwszą okazję do interwencji bramkarz Bayernu miał dopiero w 36. minucie. Wówczas mocno w kierunku bliższego słupka uderzał Kalou, ale Neuer był na posterunku. Pięć minut później świetnej okazji, po ograniu Cahilla, nie wykorzystał Gomez, który z dwunastu metrów uderzył wysoko nad poprzeczką. Ostatecznie w pierwszej połowie kibice nie doczekali się goli.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal inicjatywę mieli gospodarze, ale niewiele z tego wynikało. Podopieczni Juppa Heynckesa mieli kilkanaście rzutów rożnych, ale nie potrafili stworzyć po nich większego zagrożenia.
W 53. minucie piłkę do bramki Chelsea wpakował Ribery, ale gol nie został uznany, bowiem francuski skrzydłowy był na pozycji spalonej. Na bramkę strzeżoną przez Cecha strzelać próbowali również Kroos i Muller, ale bezskutecznie.
Wydawało się, że w drugiej połowie także może nie paść ani jedna bramka i sędzia będzie musiał zarządzić dogrywkę.
Tymczasem w 82. minucie Bayern zmusił rywali do popełnienia błędu. Po dośrodkowaniu Lahma, do piłki dopadł zamykający akcję Muller i mocnym strzałem głową pokonał bezradnego bramkarza Chelsea.
Nie był to jednak koniec emocji. Trzy minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Chelsea doprowadziła do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, celnym uderzeniem głową popisał się Drogba.
Reprezentant Wybrzeże Kości Słoniowej nie popisał się jednak w trzeciej minucie dogrywki, kiedy sfaulował w polu karnym Ribery'ego i sędzia podyktował rzut karny dla Bayernu. Jedenastki nie wykorzystał jednak Robben, którego strzał świetnie obronił Cech.
Gospodarze mieli jeszcze w dogrywce jedną dobrą okazję do zdobycia zwycięskiego gola, jednak Olić nie zrozumiał się z Van Buytenem i piłka minęła bramkę. Ostatecznie o losach rywalizacji musiał zadecydować konkurs rzutów karnych.
Pierwsze pudło zaliczył już w pierwszej serii Mata, którego strzał wybronił Neuer. Co ciekawe bramkarze Bayernu w trzeciej serii sam wykorzystał jedenastkę.
W czwartej serii ze strony gospodarzy pomylił się Olić, a chwilę później stan rywalizacji wyrównał Cole.
W piątej serii do siatki nie trafił drugi z zawodników Bayernu - Schweinsteiger. Kilkadziesiąt sekund później, triumf w Lidze Mistrzów Chelsea zapewnił Drogba!
Bayern Monachium - Chelsea Londyn 1:1 pd. (0:0, 1:1) k. 3:4
Bayern: Neuer - Lahm, Boateng, Tymoshchuk, Contento - Kroos, Schweinsteiger - Muller (85' Van Buyten), Robben, Ribery (96' Olić) - Gomez
żółte kartki: Schweinsteiger 2'
Chelsea: Cech - Bosingwa, David Luiz, Cahill, Cole - Mikel, Bertrand (72' Malouda), Lampard - Kalou (83' Torres), Mata - Drogba
żółte kartki: Luiz 85', Drogba 92', Torres 119'
Reklama:
Oceń tego newsa:
przemas233324.05.2012 10:33
Chelsea to co zrobiliście w tym finale to jest Wielkie!!!Kocham Was na Maxa następna LM też jest nasza proszę tylko o 1 wygrajcie też Ligę bo nie możemy lądować w końcu na 6 miejscu
Mieszko0523.05.2012 19:48
Opłaciło się czekanie prawie dekadę na ten tytuł.
Emocję opadły, ale radość nadal jest wielka.
Król odchodzi w chwale !!!
Nieznany23.05.2012 12:27
No to skoro my potrafimy dokonywać rzeczy niemożliwych to obronimy trofeum?
Ale bez wzmocnień czarno to widze. (tylko kiedy ja przejawiam optymizm?
Misiek11122.05.2012 21:57
Wreszcie po 7 latach czekania mamy to na co zasługujemy. Może tak powtórka za rok? Szkoda tylko, że już bez Drogby.
ripazha822.05.2012 15:39
Dokładnie ... Drogba musi za rok tez podniesc ten puchar
superLAMPARD21.05.2012 23:44
Za rok powtórka, oby z Drogbą..
KaM21.05.2012 21:56
MATAdor ja również po golu Drogby i puźniej po karnym darłem się tak ze szczęścia że chyba całe osiedle mnie słyszało...Ale nie mogłem się powstrzymać xD
MATAdor21.05.2012 21:51
Brak mi słów. Nigdy się jeszcze tak nie cieszyłem. Darłem się chyba z kilka minut ze szczęścia. Najlepszy sezon w naszej historii, na takie chwile prawie 7 lat czekałem . CAMPEONE! CAMPEONE! OLE! OLE! OLE!
pawel621.05.2012 19:21
W momencie kiedy Drogba strzelił ostatniego karnego chciało mi się wręcz płakać ze szczęścia. Dziękuje Chelsea za te wszystkie piękne chwile! Chelsea na zawsze !