aktualności
Dużo emocji i remis 2:2 z Juve
Chelsea Lodnyn zremisowała na Stamford Bridge 2:2 z Juventusem Turyn. Do przewry Niebiescy wygrywali 2:1, ale na dziesięć minut przed końcem wyrównał Quagiarella.
Roberto di Matteo dokonał tylko jednej zmiany w porównaniu z ostatnim meczem z QPR - w miejsce Bertranda grał Oscar i jak widać okazało się to znakomitym wyborem. Przed Cechem grała czwórka Cole, Terry, Luiz i Ivanović. Przed nimi Lampard, Mikel i Ramires, a przodu Torres i Hazard.
Przez pierwsze pół godziny gry zaznaczała się lekka przewaga Chelsea, która zagrożenie sprawiała albo po szybkich kontrach Torresa lub Hazarda, lub po rzutach rożnych Lamparda.
Pierwszy gol padł w 31 minucie, wtedy Eden Hazard podał do Oscara, a Brazylijczyk kapitalnie uderzył w długi róg z około 25 metró. Piłka odbiła się jeszcze od nogi interweniującego obrońcy Starej Damy i footballówka przelobowała Buffona.
Nie minęły 2 minuty, a Niebiescy prowadzili już 2:0. Kolejne podanie do Oscara, który przed polem karnym z pół obrotu oddał przepiękny strzał, po którym opadła tuż przed bramką i znowu przelobowała Buffona.
Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się spokojnym prowadzeniem Chelsea, gola strzelił Juventus. Vidal wykorzystał obrońców Chelsea jako naturalną zasłonę dla Cecha i strzelił w długi róg, trafiając tuż przy słupku.
W końcówce rzut wolny 24 metry od bramki egzekwował Andrea Pirlo, ale nie trafił w światło bramki. Zaraz po przerwie Chelsea rzuciła się do ataków i po kilkunastu minutach mogła podwyższyć prowadzenie. Eden Hazard zbiegł z lewego skrzydła wpadł w pole karne i został powalony przez defensora Juventusu. Sytuacja mocno kontrowersyjna, jednak powtórki prawie jednoznacznie pokazały, że arbiter popełnił błąd nie wskazująć na wapno.
Do 80 minuty trwała zaciekła walka o panowanie w środku pola. Roberto di Matteo desygnował do gry Bertranda za Ramiresa i Matę a Oscara.
Na 10 minut przed końcem Marchisio kapitalnie zagrał na czystą pozycję piłkę do Quegiarelli, a Włoski napastnik bez problemów strzelił między nogami Cecha.
Ten sam zawodnik miał szanse wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, ale po szybkim strzale z narożnika pol karnego piłka odbiła się od górnej części poprzeczki.
Chelsea - Juventus 2:2
Oscar 21,33 - Vidal 35, Quagiarella 80
Reklama:
Oceń tego newsa:
Arkadiass20.09.2012 07:39
CZY W KOŃCU DOJRZY RDM ŻE MIKEL I RAMIRES SIE NIE NADAJĄ DO PIERWSZEJ 11 JAK MAMY JAK MAMY OSCARA, MOUSESA..
radon20.09.2012 07:35
Szkoda, że po prowadzenie 2-0, tracimy dwie bramki remisujemy ważny mecz! Jestem zawiedziony naszą defensywą! Jednak na plus muszę zaliczyć grę naszych ofensywnych piłkarzy! Sądzę, że w meczu ze Stoke naszą obronę trzeba trochę zmodyfikować!
ColeowyZelek20.09.2012 07:03
Na pewno został niedosyt,mieliśmy piłkę meczową kiedy strzelał Mata no ale cóż,kolejny żenujący mecz Ramiresa i Torresa na prawdę nie wiem co RDM w nich widzi,na Stoke widzę Daniela i Mosesa
SuperFrank20.09.2012 06:52
Pierwsza połowa b.dobra w naszym wykonaniu nie pozwalaliśmy przyjezdnym prakycznie na nic.Wysoki pressing szybkie kontry po odbiorze piłki i Juve nie istniało.2 połowa zdecydowanie słabiej i z 2-1 mogło się zrobić nawet 2-3 bo Quagiarella po wejściu na boisku spisywał się świetnie.U nas na mega plus oczywiście Oscar,chłopak rozegrał wspaniałe zawody i na dodatek zdobył 2 bramki a ta druga to coś pięknego
ToMmek20.09.2012 06:50
Szkoda remisu, ale nie rozumiem zmiany na siłę, po co Bertrand jak mieliśmy Mosesa i Sturridge'a...
3n2020.09.2012 06:47
No jakby nie grał lampard z prawej za ramiresa grał moses ewentualnie z przodu daniel to moglo by byc ciekawie
Torresik20.09.2012 06:18
Słyszeliście komentarz Ulatowskiego??- "brawa i szacunek dla Kibicow Chelsea za to że wciąż wierzą w Fernando i to napewno jest dla niego krzepiące że się od niego nie odwrócili. O to właśnie chodzi w sporcie. " więc zapytam wy Jestescie kibicami czy nie?? Opanujcie się bo to co robicie jest żałosne, że pod każdym artykułem jest hejt na Torresa.
rass20.09.2012 01:06
Brawo, za stworzenie świetnego widowiska. Mamy młody skład z nutka doświadczenia i to widać w jakości. Szkoda straconej drugiej bramki, mogliśmy tego uniknąć. Ale po słabym meczu z QPR DM zrobił korekty i podziałało
adam2720.09.2012 00:41
Calkiem dobry mecz CFC.przyjemnie sie go ogladalo.mnie cieszy dobra gra Fernando teraz czas na Stoke.
IsRael20.09.2012 00:24
Czemu na stadionie Chelsea cały czas było słychać skandujących kibiców Juve?! :O