aktualności
Gracze United o meczu z Chelsea
W pomeczowych wypowiedziach po spotkaniu z Chelsea gracze Manchesteru United najczęściej odwołują się do sytuacji z Frankiem Lampardem w polu karnym, której arbiter nie zaliczył do godnej odgwizdania jedenastki.
Wszystko działo się nagle, ale to jedna z tych decyzji, która powinna zostać podjęta. Byliśmy zawiedzeni że sędzia nie gwizdnął, ale pewnie druga strona też byłaby rozczarowana takim obrotem sprawy. Uważam, że ręce Lamparda były w górze, dlatego były podstawy do podyktowania karnego. Widzieliśmy już takie jedenastki. Czasami sędziowie to gwiżdżą, a czasem nie - ocenił sytuację Tom Cleverley.
Jesteśmy rozczarowani, że nie zdobyliśmy trzech punktów. Przeczuwałem jednak, że tak będzie wyglądał ten mecz, kiedy na wczesnym etapie sezonu mierzą się ze sobą dwie drużyny. Spotkanie było bardzo taktyczne. Nie jesteśmy bardzo zawiedzeni, bo nie przegraliśmy. Zawsze chcemy jednak przejmować inicjatywę i wygrywać takie mecze u siebie - dodaje zawodnik.
Piłkarzowi wtóruje jego kolega z zespołu, Phil Jones:
Chcieliśmy wygrać, lecz ta sztuka się nam nie udała. Zachowaliśmy czyste konto, i myślę, że wyglądaliśmy solidnie w defensywie. Mieliśmy swoje szansę na zdobycie gola. Wazza zanotował kilka dobrych zagrań a sędzia mógł podyktować dla nas rzut karny. Tak już jest. Nie zawsze można wygrywać - zakończył Phil Jones.
O ile w szeregach graczy Chelsea można zawuażyć radość z wywiezionego z Old Trafford punktu, o tyle w zespole Davida Moyesa czuć raczej rozczarowanie takim stanem rzeczy.
Jesteśmy nieco rozczarowani tym, że nie udało nam się odnieść zwycięstwa. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, zwłaszcza, że mecz toczył się przed naszą publicznością. Trzeba jednak docenić punkt zdobyty w starciu z bardzo mocną ekipą. Myślę, że The Blues niezbyt zagrażali naszej bramce. Defensywa spisywała się fantastycznie i prezentowaliśmy się solidnie jako drużyna - mówi Ashley Young.
To my mieliśmy lepsze okazje do zdobycia bramki. Wszyscy znają nas z trafiania do siatki w końcowych minutach i wczoraj byliśmy tego bliscy. Największe zagrożenie płynęło z precyzyjnych dośrodkowań w pole karne. Ostatecznie jesteśmy zadowoleni z jednego oczka i nie możemy się doczekać następnej kolejki. Patrząc w terminarz spodziewaliśmy się trudnego startu, lecz chcemy już na samym początku zdobyć sporo punktów. Wszyscy czekamy już na starcie z Liverpoolem - zakończył Young.
Reklama:
Oceń tego newsa:
pawel15927.08.2013 20:27
nie szukajmy wymówek i trzeba sie przyznac MU dominowało poprostu lepsze
radon27.08.2013 20:27
Ciekawe jak Cleverley wypowiedziałby się, gdyby tak np. on byłby w sytuacji Franka. Tutaj o karnym nie było mowy!
ElMatador9427.08.2013 19:51
Sędzia mógł podyktować karnego ale mógł także wyrzucić z bioska 2 graczy United: ewidentne i celowe uderzenie KDB przez RVP a także wejście dwoma wyprostowanymi nogami na Oscara (za takie coś Bronek rok temu wyleciał z City) więc niech nie narzekają na decyzje sędziego.
Blue is a color27.08.2013 19:35
M.Utd. zależało bardziej ale Chelsea pokazała że potrafi dobrze się bronić czasami groźnie kontratakując.
Idąc dalej na tym etapie rozgrywek remis z M.Utd. na Old Traford nie powinien martwić.
Thetank27.08.2013 19:27
Fajnie jakby w meczu Live z United padł remis. Na pewno dużo kibiców Chelsea na taki rezultat ucieszyłoby się. Tym bardziej jak Live w tym sezonie może być groźne.
Carlo17Ancelotti27.08.2013 18:38
Czerwonym Diabłom bardziej zależało na zwycięstwo, było to widać, naszym piorytetem był remis, Jose powinien dać szanse Macie, moim zdaniem Hiszpan zrobiłby coś więcej w ataku, Kevin i Andre dość słabo grali, a Oscar i Hazard nie mieli wsparcia w ataku, baliśmy się troche ataku wiekszą ilością graczy, w takim wypadku remis mozna uznać za szczęśliwy.
Sebastian199827.08.2013 18:21
United było lepsze
WicioCFC27.08.2013 17:50
United chciało wygrać, było to widoczne gołym okiem, lecz nasza obrona grała świetnie.