aktualności
Porażka Anglii, Cech broni karnego
Nie popisała się dziś reprezentacja Anglii, która w towarzyskim meczu rozgrywanym na Wembley przegrała z Chile 0:2. Bohaterem spotkania został zdobywca obu goli dla gości, Alexis Sanchez.
Mecz rozpoczął się wręczeniem Złotej Czapki Frankowi Lampardowi, który zaliczył 103 występ w reprezentacji. Nasz pomocnik zagrał a kapitańską opaską na ramieniu, a dodatkowo pełen mecz zaliczył Gary Cahill. Ashley Cole tym razem pozostał na ławce rezerwowych.
Przybysze z Ameryki południowej wyszli na prowadzenie już w siódmej minucie gry. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym Forstera piłka trafiła na lewe skrzydło do Eugenio Meny, który dośrodkował, a akcję celnym strzałem głową zakończył Alexis Sanchez.
Anglicy szukali wyrównującego gola, ale ta sztuka nie udała im się ani w pierwszej, ani w drugiej połowie. Co więcej, już w doliczonym czasie gry podopieczni Jorge Sampaoliego dołożyli drugą bramkę. Po podaniu José Fuenzalida w sytuacji sam na sam z Forsterem znalazł się Alexis Sanchez. Zawodnik Barcelony ładną podcinką nad bramkarzem Celticu po raz drugi wpisał się na listę strzelców.
W spotkaniu Niemiec z Włochami w podstawowym składzie znalazł się Andre Schurrle. Mecz zakończył się remisem 1:1 a Schurrle który przebywał na boisku 57 minut zapisał się w świadomości kibiców uderzeniem w poprzeczkę bramki rywali.
Czech pokonały Kanadę w swoim domowym spotkaniu a czyste konto zachował Petr Cech, który obronił rzut karny przyznany rywalom.
Branislav Ivanovic był częścią zespołu Serbii który zremisował 1:1 mecz z Rosją. Całe spotkanie odbywało się na neutralnym gruncie w Dubaju.
Reklama:
Oceń tego newsa:
PrzemasPL16.11.2013 10:21
Skoro Cole nie gra w klubie to jak ma grać w reprze? Pierwszym wyborem jest Baines, później Gibbs i wtedy dopiero COle
Matacz16.11.2013 10:20
"Czech pokonały Kanadę w swoim domowym spotkaniu a czyste konto zachował Petr Cech, który obronił rzut karny przyznany rywalom."- Kurde, a już myślałem, że obronił rzut kary przyznany dla jego reprezentacji
radon16.11.2013 10:12
Można było się spodziewać, że Cole nie rozpocznie meczu od pierwszej minuty. Szkoda, że w ogóle na placu się gry nie pojawił. W zadowolenie wprawił mnie fakt, że Lampard rozpoczął ten mecz jako kapitan. Szkoda, że nasi piłkarze nie trafiali do sitek rywali.