aktualności
Drogba: W Monachium chciałem zrobić Panenkę
Ostatnie kopnięcie Didiera Drogby piłki w koszulce Chelsea przypieczętowało jego legendę na Stamford Bridge - chodziło o ostatnią jedenastkę podczas finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Napastnik posłał futbolówkę do siatki tym samym oddając wymarzone trofeum w ręce swojego klubu.
Właśnie powstaje dokumentalny film o snajperze Wybrzeża Kości Słoniowej. Nie mogło w nim zabraknąć zwierzeń piłkarza na temat tego nader ważnego rzutu karnego. Didier Drogba ujawnił, jakie myśli wówczas kołatały w jego głowie...
Pomyślałem, dobrze, teraz moja kolej. Co mam zrobić - bramkarz może rzucić się w każdą stronę, strzelaliśmy już w każdą stronę a za każdym razem kiedy któryś z nas wykonywał dłuższy rozbieg ich goalkeeper wybierał właściwy kierunek. Postanowiłem, że może wykonam 'Panenkę'. Ok - zrobię Panenkę. Nie, nie nie - tylko nie Panenka!
Ostatecznie postanowiłem zrobić dwa kroki w tył aby nie dać bramkarzowi szansy na przeczytanie moich intencji. Po pierwszym kroku widziałem, że on jest gotów rzucić się w prawą stronę więc kopnąłem na lewo i myślę, że to było to. Wtedy myślałem, że to niemożliwe, nie mogłem w to uwierzyć - powiedział w dokumencie Didier Drogba.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DROGBA11LEGEND09.12.2013 22:42
LEGEND <3
King of Stamford Bridge
piotro09.12.2013 22:40
Wicio, oddałbyś za to te 4320 komentarzy?
ashleycole309.12.2013 22:22
A Lukaku chciał strzelić karnego a'la Panenka w Pradze.
WicioCFC09.12.2013 21:45
Wszystko bym oddał by wrócił choć na sezon.
Mako09.12.2013 21:45
Mój idol i bohater barw klubowych,Żywa legenda!
torox09.12.2013 21:36
MarcinBlue17- co do naszych napastników to chyba masz racje ale myśle że Bamford i Feruz też mogli by dużo osiągnąć gdyby nie nasz kochany zarząd
miniol1109.12.2013 21:22
Mój syn będzie wiedział kto to jest Didier Drogba!
mightylord09.12.2013 21:14
przy karnych nie można myśleć właśnie dlatego Balotelli strzela je tak dobrze
MarcinBlue1709.12.2013 20:55
Drugiego takiego snajpera już w Chelsea chyba nie będzie. Jedyną nadzieję pokładam w Lukaku, ale nie wiem czy może on osiągnąć aż tak wysoki jaki prezentował Didier. To była i jest prawdziwa legenda Chelsea. Pamiętam ten moment tuż po zdobyciu pucharu LM. Z jednej strony ogromna radość i duma ze zwycięstwa, a z drugiej wielki smutek z odejścia naszego bohatera- Drogby. Nigdy o nim nie zapomnę, dla mnie zawsze jest nasz
Bluzar09.12.2013 20:44
Bardzo mądrze to rozpracowałeś.Będzie co oglądać