Piątek, 29 marzec 2024 r.

Osób on-line: 56

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Premier League
Chelsea vs Burnley
30.03.2024, 16:00
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
  • Oski

    28.03.2024 23:06

    zespół kombi gra i trąbi

  • Oski

    28.03.2024 19:21

    e

  • Platzek

    28.03.2024 18:58

    dobrze że zle nie wpisujecie pewnych stron

  • Oski

    28.03.2024 18:45

    z dziadkiem juz czyscimy bron z II wś

  • Platzek

    28.03.2024 16:54

    no u was na wschodzie ale to nie przesądzone pol na pol

  • Oski

    28.03.2024 14:19

    może w koncu spokoj bedzie

  • Platzek

    28.03.2024 14:18

    Czuć wojnę w powietrzu

  • Oski

    26.03.2024 22:47

    Polska gola

  • 8FCChelsea

    26.03.2024 22:45

    Mudryk bohaterem

  • Oski

    26.03.2024 16:15

    cześć

Archiwum

aktualności

Wielkie derby bez bramek

dodał: admin 23.12.2013 21:47 źródło: goal.pl
Chelsea v Newcastle















Ukoronowanie 17. kolejki Premier League jakim miał być mecz pomiędzy Arsenalem a Chelsea mogło rozczarować. Na Emirates byliśmy świadkami widowiska, które ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Gospodarze przystępowali do tego meczu bez zawieszonego Jacka Wilshere'a oraz kontuzjowanego Laurenta Koscielnego. Arsene Wenger dość niespodziewanie postawił od pierwszej minuty na Tomasa Rosicky'ego kosztem Santiago Cazorli, z kolei Jose Mourinho nie znalazł dziś miejsca w wyjściowym składzie m.in. dla Oscara i Juana Maty.

Pierwsza połowa niestety rozczarowała fanów Premier League. Nie brakowało walki, ostrych starć, sytuacji bramkowych było jednak jak na lekarstwo. Najbliższej szczęścia był w 32. minucie Frank Lampard, który huknął z woleja w poprzeczkę bramki Szczęsnego.

Nie obyło się niestety bez kontrowersji związanych z pracą sędziego Mike'a Deana. W 36. minucie Willian, zamiast w piłkę, trafił w kostkę Walcotta, a działo się to w polu karnym Chelsea. Chwilę później spóźniony Mikel brutalnie zaatakował Artetę i bez wątpienia niejeden arbiter bez zastanowienia wyrzuciłby z boiska Nigerjczyka. Pomocnik Chelsea nie obejrzał jednak nawet żółtej kartki.

W drugiej połowie scenariusz spotkania niestety się nie zmieniał. Mnóstwo ostrej, ale zachowawczej gry, spięć pomiędzy zawodnikami i praktycznie żadnego większego zagrożenia pod bramkami Szczęsnego i Cecha. Dopiero w 79. minucie po podaniu Ramseya w znakomitej sytuacji znalazł się Giroud, jednak Francuz nie trafił w światło bramki.

Giroud jeszcze bliżej szczęścia był w 85. minucie, ale jego strzał z bliska został zablokowany przez Cecha. Żadna z drużyn nie zdążyła już rozstrzygnąć losów tego spotkania na swoją korzyść.

Kanonierzy z dorobkiem 36 punktów zajmują pozycję wicelidera i przegrywają z Liverpoolem gorszym bilansem bramkowym. Chelsea z dwoma punktami mniej na koncie jest aktualnie sklasyfikowana na czwartej lokacie.

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia The Blues zagrają na Stamford Bridge ze Swansea, z kolei Arsenal czekają kolejne derby stolicy, tym razem na Upton Park z WHU.

Arsenal - Chelsea 0:0



Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 5

11505 wyświetleń | 40 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

11krystian199624.12.2013 11:05

trzeba kupić porządnego napastnika a nie takiego co kiedy mu wyjdzie do dobrze a z reguły dupa wielka jest. Niema u nas tego wykończenia. Mało brakowało Franowi. Moim zdaniem byliśmy lepsi od nich

Tito_CFC24.12.2013 10:48

Nie wiem jak wam ale mi sie nie podoba nasz styl gry,zero ofensywy cały czas obrona i obrona,to już jest męczące by drużyna z takim potencjałem ofensywnym nie potrafiła tego zaprezentować ...a wprowadzanie obrońcy za napastnika w końcówce meczu to już przeginka,co Luiz miał za zadanie jeszcze bardziej uszczelnić ścianę by dowieść 1 punkt do końca...mi się to nie podoba.Według mnie Benitez by zrobił z Chelsea lepszą drużynę niż to robi Mou. Może w styczniu doczekamy się w reszcie jakiegoś rasowego napadziora i to rozrusza nasz ale z drugiej strony jak ma rozruszać jak od górnie Mou stawia na obrone i tu sie koło zamyka...

marson77724.12.2013 10:31

Ozil samobójca :)

alan987624.12.2013 09:58

Ale Lampard co huknął. Jak to nie wpadło. Remis nie jest zły ale wygrać derby po golu Frankiego z takiego woleya to by było marzenie. Szkoda ale dobrze, że trzymamy kontakt.

radon24.12.2013 09:41

Szkoda, że ten mecz nie był dla Chelsea zwycięski. Byliśmy lepszym zespołem! Ale co z tego, że tylko podzieliliśmy się punktami z ekipą Wengera.

staniszowski1024.12.2013 09:14

Remis nie jest zły, jeśli chodzi o przebieg spotkania, moim zdaniem Arsenal grał nawet gorzej od nas, ale to są może tylko moje odczucia.

pawello70724.12.2013 08:55

Na pewno mieliśmy lepszą taktykę od Arsenalu, nie daliśmy im kompletnie nic z gry. Jeżeli chodzi o postawę naszych zawodników, sądzę że to był (chyba pierwszy)mecz Franka w którym zagrał naprawdę dobrze. Walczył, bronił, rozgrywał, oddawał strzały (choć do tego ostatniego brakowało gola). Ramires z Mikelem, też zagrali bdb, oprócz kontrowersyjnej sytuacja z Artetą, to nie zauważyłem z ich strony większych błędów. Terry i Azpi w tym meczu zagrali świetnie, Tej strony nie było jak przejść. Zaś z druiej Gary nie radził sobie do końca z Girou, przegrywał większość pojedynków powietrznych, Iva też nie do końca dobrze, w końcu to z ich strony Kanonierzy stworzyli sobie sytuacje bramkowe. Ale ogólnie mecz w wykonaniu obrony na +. Z przodu gorzej, Willian nie zaprezentował zbyt wiele, Torres również, Hazard coś próbował z działać, ale nie wychodziło mu tak jak to beztroskie hasanie na skrzydle. Jednak był naszą jedyną siłą napędową, dodatkowo wracał się do obrony, więc też występ na +

KowaL031624.12.2013 07:40

Sory za 2 komentarze, ale mam pytanie...
Tam po wślizgu Mikela był w ogóle faul ? Bo jak nie to FA ukarze go na 2 Mecze nie ? Bo nie było interwencji sędziego po zagraniu zagrażającym zdrowiu zawodnika, tak to działa?

KowaL031624.12.2013 07:37

Mecz pod względem taktycznym poezja, w końcu spieli zady nasi kopacze. Ten grający katalońską piłkę Arsenal wczoraj grał od 70 minuty. I jeszcze ta śmieszna wypowiedź śmiesznego Artety (nie lubię dzada za te rozkładane ręce w stronę sędziego i trenera, nie wiem o co żebże, no i to sadzenie się do kolegów z drużyny), gość chyba w innym meczu grał jak my się tylko broniliśmy, oni przez 45 minut strzału chyba nawet nie oddali. Prawda jest taka, że Arsenal grał kupę, bo Chelsea tylko na to im pozwoliła, wracanie, presing 1go zawodnika, ustawianie się na pozycjach, szybkie i płynne. To, to co chcę oglądać szkoda, że musimy grać 3 defami na pomocy, żeby był spokój z tyłu, jeszcze tylko napadzior i będzie git. DAWAĆ LUKAKU !


P.S Pierwszy tak na spokojnie wzięty mecz. Gra płynna, spokojna, fajnie się oglądało bezradny Arsenal kopiący piłkę na 50 metrów żeby zbliżyć się do naszej bramki, brawo chłopaki :D

cube23.12.2013 23:51

Mou po raz kolejny zniszczył Wengera. Taka solidność i konsekwencja dobrze wróży.







tabela

strzelcy

1.

Arsenal

28

64

2.

Liverpool

28

64

3.

Manchester City

28

63

4.

Aston Villa

28

55

5.

Tottenham

28

53

6.

Manchester Utd

28

47

7.

West Ham United

28

43

8.

Brighton & Hove Albion

28

42

9.

Wolverhampton

28

41

10.

Newcastle United

28

40

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6458 dni

  • Online: 56
  • Użytkowników: 333090
  • Newsów: 56170
  • Komentarzy: 738135