Xavi: Nie lubię filozofii gry Mourinho

Pomocnik Barcelony i reprezentacji Hiszpanii postanowił po raz kolejny skrytykować Jose Mourinho. Przede wszystkim Xavi zarzuca Portugalczykowi, że żadna z jego byłych drużyn nie odziedziczyła po nim konkretnej filozofii gry.

Wychowanek Dumy Katalonii dał przykład Pepa Guardioli i Johana Cruyffa za godnych naśladowania, gdyż oni pozostawili spuściznę swoim drużynom i dzięki temu, zdaniem Xaviego, to pozwala zespołowi rozwijać się we właściwym kierunku w tej dyscyplinie.

Pep Guardiola jest dla mnie ważną postacią. Jose Mourinho skupia się tylko na rezultatach. Nazywa siebie "The Special One", bo wygrał te i tamte puchary w tylu ligach. Jednak ja nie lubię jego filozofii i sposobu, w jaki prowadzi swoje drużyny - mówi piłkarz.

Czy ktoś pamięta jeszcze ten Inter, który zdobył Ligę Mistrzów? Jak dla mnie Mourinho nie pozostawił tej drużynie nic w przeciwieństwie do Cruyffa, który zostawił w spadku odpowiedni styl gry dla reprezentacji Holandii.

Xavi nie pozostawił również suchej nitki na Roberto Di Matteo, który prowadząc Chelsea zdołał wyeliminować Barcelonę w półfinale Ligi Mistrzów sezonu 2011/12, a potem zdobyć pierwszy w historii puchar tych rozgrywek.

Di Matteo był taki sam. Wygrał z tą drużyną Ligę Mistrzów, ale z mojego punktu widzenia wcale nie grała ona dobrego futbolu. Jestem szczęśliwy, że gram w Barcelonie, ponieważ mamy własną filozofię gry - dodaje Hiszpan.