aktualności
Lloris: Chelsea nie wygra na Etihad
W ostatnim meczu Tottenhamu z Manchesterem City, Hugo Lloris zmuszony był do pięciokrotnego wyciągania piłki z siatki. Ogółem w dwóch spotkaniach Francuz kapitulował przed Obywatelami aż 11 razy - nic dziwnego, że nie wierzy w inny wynik, jak tylko wygrana City z Chelsea.
Nie wierzę, aby Manchester przegrał na swoim boisku. Myślę, że o tytuł mocno walczyć będą City, Arsenal i Chelsea, ale myślę, że to Obywatele pokażą wiele pozytywnych rzeczy. Grają naprawdę dobrą piłkę i strzelają wiele bramek - mówi Lloris.
Różnicą między Manchesterem City obecnie a tym z ubiegłego sezonu jest to, że teraz każdy piłkarz gra dla zespołu. Kiedy masz skład o takiej jakości, kiedy każdy myśli o drużynie, to jest potencjał na wygranie Ligi Mistrzów - dodał bramkarz Tottenhamu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kevin5609631.01.2014 09:06
Od meczu z Liverpoolem CFC poprawiła swoją gre mam nadzieje że CFC przyjedzie na Etihad Stadium silniejsza niż tamtym razem
danonec31.01.2014 09:06
Chelsea jak nawet nie szło za bardzo w lidze, to takie klasyki prawie wszystkie wygrywała.
Teraz im idzie, tylko ze skutecznością jest źle.
Myślę że ten mecz jednak będzie takim lekkim pogromem, i Chelsea go wygra.
ferto31.01.2014 08:46
Trzeba grać jak WHU ostatnio i liczyć na wykorzystanie jakiejś kontry
patrol41131.01.2014 08:28
Byle nie przegrać. I tak pewnie będzie bronić cały mecz
demonosaur31.01.2014 07:35
Dobrze, że Wy śmiecie u siebie wygraliście :v