aktualności
De Bruyne: Przez Mourinho nie gram w Borussi!
Kevin de Bruyne zaskoczył bardzo mocno w jednym z wywiadów udzielonych dla brytyjskiej prasy. Stwierdził on, iż tylko przez José Mourinho nie dołączył do Borussi Dortmund.
Według zawodnika Wolsfburga szkoleniowiec "The Blues" zablokował cały transfer przez fiasko rozmów z Robertem Lewandowskim w sprawie przejścia Polaka do Chelsea.
Okazuje się, że Roman Abramowicz wraz z Mourinho bardzo mocno ubiegali się o napastnika, który latem dołączy do Bayernu Monachium. Cały fakt rozłościł "The Special One" do tego stopnia, iż nie pozwolił odejść De Bruyne do klubu Polaka.
Mourinho po prostu powiedział mi, że nie przejdę do Dortmundu. Mój agent potem wyjaśnił mi, że chodziło właśnie o transfer Lewandowskiego. To przykre, jednak jestem profesjonalistą i potrafię zrozumieć że piłka to ogromne pieniądze i w dużym stopniu polityka - kończy były zawodnik Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarak1005.03.2014 21:25
loooooool ale by było zajebiście :9 tak musi eto grać w waznych meczach.... brakuje nam napastnika, to takie ostatnie ogniwo! identico jak costa w hiszpani nagle im się trafił! no i puszczali by nas w tvp xD
WicioCFC05.03.2014 21:21
Niezłe jaja.
BoysNoize05.03.2014 21:18
Hahah jeśli to prawda to beka że ja pierdzoele xDDD Mourinho oddał od tak Matę do United, mimo iż oni nie chcieli oddać Rooneya, a Kevina już nie oddał do BVB? xD
Mikelson9005.03.2014 21:16
Dziwna nagonka ostatnio na Mou. Może poczuli naszą moc i chcą zaszkodzić. Ci młodzi piłkarze trochę szacunku mogli by mieć do najlepszego trenera świata.
torox05.03.2014 21:13
na począku sezonu mou dawał mu szanse bo grał dobrze a potem kdb leciał w ch%ja i nic z siebie nie dawał na boisku, a poza tym w bvb i tak by grzał ławe
Mikelson9005.03.2014 21:11
Trzeba było grzać u nas ławe i się rozwijać Nie pozwolil przejść do Borusji ? Kontrakt podpisywałeś z Chelsea na pare lat więc miej pretensje do siebie. Ale przynajmniej mamy ciekawostkę z Lewym i te wszystkie plotki to była jednak prawda
kolorowy070605.03.2014 21:08
nie ma co sie oszukiwac ewidentnie mou mial kevina w glebokim powazaniu widac to bylo bo komentarzach i obietnica jakie skladal belg a z ktorych nic nie wynikalo