aktualności
Zabaleta: Nie mogliśmy nie oglądać meczu Chelsea
Pablo Zabaleta przyznał, że jego zespół nie oparł się pokusie śledzenia wydarzeń na Anfield gdzie Chelsea rozgrywała swój mecz z Liverpoolem. W tym samym czasie Manchester City zmagało się z Crystal Palace.
To było trudne, ponieważ podczas rozgrzewki oglądaliśmy mecz z Anfield na dużym ekranie. Czasem nie chcesz widzieć wyniku rywali, ale Chelsea wygrywała już 1:0, to był tak ważny dla nas mecz! - mówi Pablo Zabaleta.
Ostatecznie Chelsea wygrała 2:0 a zwycięstwo zanotowali również Obywatele, dzięki czemu ich szanse na zdobycie tytułu znacznie się poprawiły.
Teraz nasza sytuacja znów jest niezła, Chelsea również ciągle liczy się w grze. To co musimy zrobić, to wygrywać swoje mecze, zobaczymy dokąd nas to doprowadzi. Koronę mistrzowską zdobędzie ten zespół, który najbardziej na to zasługuje a my jesteśmy jednym z zespołów z tej grupy. Jesteśmy głodni tytułu.
Przed nami trzy spotkania i wszystko w naszych rękach. Musimy je wygrać, ale to będzie bardzo trudne. Potrzebowaliśmy, aby Liverpool stracił punkty i tak się stało, ale musimy wygrywać, nic nie jest jeszcze przesądzone - dodał Zabaleta.
Reklama:
Oceń tego newsa:
palecwoko28.04.2014 11:25
A gdzie przeprosiny waszego żałosnego trenera z dyskalkulią?
Yakoshi28.04.2014 08:38
Przede wszystkim kasy. Jednak zgodzę się z Tobą, bo przede wszystkim kibice Live za bardzo się puszą tą szansą. Niech się cieszą z możliwości gry w LM
Mattii28.04.2014 07:47
Jeżeli nie będzie nam dane wygrać tytułu to liczę na City, bo City > Liverpool pod każdym względem.



