aktualności
Niemcy rozbijają Portugalię, 30 minut Schurrle
W świetnym stylu rozpoczęła rywalizację w finałach mistrzostw świata reprezentacja Niemiec. Podopieczni Joachima Löwa efektownie 4:0 pokonali Portugalię! Bohaterem spotkania okazał się Thomas Müller, który skompletował hattricka.
Od pierwszego gwizdka sędziego lepsze wrażenie sprawiali reprezentanci Niemiec, którzy zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie przekładało się to nad podbramkowe sytuacje. Groźniejsi byli Portugalczycy. Celnie na niemiecką bramkę uderzali Hugo Almeida i Cristiano Ronaldo, ale za każdym razem skutecznie interweniował dobrze ustawiony Neuer.
Niemcy mogli objąć prowadzenie w ósmej minucie po fatalnym błędzie Rui Patricio, który zagrał piłkę prosto pod nogi Khediry. Ten jednak zza pola karnego nie trafił do pustej bramki. Dwie minuty później prowadzący to spotkanie sędzia podyktował rzut karny dla reprezentacji Niemiec, po tym jak Joao Pereira nieprzepisowo powstrzymywał Götze. Jedenastkę pewnym uderzeniem na gola zamienił Müller.
Portugalczycy długo nie potrafili odpowiedzieć. Dopiero w 25. minucie do sytuacji strzeleckiej doszedł Nani, ale zza pola karnego uderzał tuż nad poprzeczką. Tymczasem siedem minut później Niemcy podwyższyli na 2:0. Po dobrym dośrodkowaniu Kroosa z rzutu rożnego, do piłki dopadł Hummels i strzałem głową wpakował ją do siatki.
W 37. minucie z boiska został wyrzucony Pepe, który "popisał się" niesportowym zachowaniem wobec Müller. W tym momencie losy spotkania zostały praktycznie rozstrzygnięte. Jeszcze przed przerwą podopieczni Joachima Löwa podwyższyli na 2:0. Swojego drugiego gola w meczu zdobył Müller, który pokonał Rui Patricio mocnym uderzeniem z dwunastu metrów.
W drugiej części meczu niemiecka jedenastka kontrolowała wydarzenia na boisku, stwarzając sobie dobre okazje do podwyższenia prowadzenia. W 51. minucie sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Özil, a kilkanaście minut później dobrą okazję zmarnował Götze.
Portugalczycy niemieckiej bramce zagrozili dopiero w 75. minucie. Po potężnym uderzeniu Naniego z dystansu, Neuer odbił piłkę przed siebie. Wówczas doszło również do kontrowersyjnej sytuacji, bowiem do piłki dopadł Eder, ale został powalony w polu karnym przez Höwedesa. Prowadzący ten mecz sędzia nie zdecydował się jednak na podyktowanie rzutu karnego.
Tymczasem trzy minuty później było już 4:0, a hattricka skompletował Müllera, który tym razem skierował piłkę do siatki z najbliższej odległości po złej interwencji Rui Patricio. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
Niemcy - Portugalia 4:0 (3:0)
1:0 Müller (k.) 11'
2:0 Hummels 32'
3:0 Müller 45+1'
4:0 Müller 78'
Reklama:
Oceń tego newsa:
arsenalfanatic16.06.2014 20:52
jonjo - ja wszedł Schurrle za Ozila t gra Niemców trochę się posypała.
jonjon1716.06.2014 20:48
Andre grał ładnie, tyle, że selekcjoner mógł wpuścić go zaraz po połowie spotkania. Jest szansa, że w kolejnym meczu zmieni "Oezila" w podstawowej "11".
Aguleczek9416.06.2014 20:44
Kolejny pogrom. Kolejne kontrowersyjne decyzje sędziego. Co za mundial Co nie zmienia faktu, że Niemcy w pełni zasłużyli sobie na to zwycięstwo.