Courtois: Petr udzielił mi kilku porad

Mimo, że Petr Cech jest rywalem Thibauta Courtoisa w walce o miejsce w podstawowym składzie Chelsea, to nie ucieka od przekazywania młodszemu koledze swoich wskazówek. Belg zdradził, że czeski goalkeeper udzielił mu rad, jak przetrwać w niebezpiecznym świecie Premier League.

Po meczu z Arsenalem Petr wysłał mi wiadomość, a później sam opowiadał, że w angielskiej lidze niektórzy napastnicy ida prosto na bramkarza. Powiedział, że czasem potrzeba jest schylić prędzej głowę, osłonić się czy to własnymi plecami, czy to ramieniem - mówi Courtois, który w meczu z Kanonierami doznał urazu czaszki.

To dla mnie dobra wskazówka, dobrze to wiedzieć, zwłaszcza kiedy trafiasz do nowej dla siebie ligi. Czy w Anglii piłka jest bardziej fizyczna? Tak. W Hiszpanii wszystko opiera się bardziej na organizacji, bardziej gra się piłką, tutaj niektóre z zespołów stawiają na długie podania i rajd do przodu.

Wszystko zależy od tego, przeciwko jakiemu grasz rywalowi, ale myślę, że różnica to m.in. kwestia tej fizyczności. No i sędziowie nie gwiżdżą tu tak często jak w Hiszpanii - dodaje bramkarz.

Presja? Kiedy jesteś w wielkim klubie, czujesz ją ciągle. Teraz Petr jest na ławce - wiem, że ludzie patrzą przez to bardziej na twoją grę, ale nie mam z tym problemów - kończy Thibaut.