aktualności
Terry: Osiągnęliśmy swój cel
Zdobycie bramki już w drugiej minucie meczu z Schalke przez Johna Terry'ego z pewnością przełożyło się na swobodny sposób gry Chelsea w tym spotkaniu i ostateczny pogrom nienieckiego zespołu, nic dziwnego, że nasz kapitan miał po zwycięstwie świetny humor.
Dla mnie ta bramka była ważną sprawą, ponieważ w ostatni weekend miałem dobrą sytuację na zdobycie gola w meczu z West Brom ale ją zmarnowałem. Byłem tym rozczarowany, jednak teraz jestem zachwycony tą bramką - mówi Terry, dla którego to już 10 gol w Lidze Mistrzów.
Muszę pochwalić Williana, jego bramka była klasą samą w sobie. On pokazał jak świetnie rusza się na boisku. Zagraliśmy świetnie, jesteśmy coraz silniejsi. Pod kątem defensywnym jesteśmy solidnym zespołem, zaś na przedzie wciąż szukamy swoich szans pod bramką rywala. Jeśli utrzymamy tą równowagę, nasze szanse na wygranie Ligi Mistrzów wzrosną.
Nasza gra ofensywna jest doskonała, kiedy mamy piłkę wyglądamy bardzo niebezpiecznie, ale umiemy również cofnąć się do defensywy. Bronimy nie tylko czterema zawodnikami i bramkarzem, na obronę pracuje cały zespół który wraca i organizuje się od podstaw właśnie przy polu karnym.
Przyjechaliśmy na stadion, który jest trudnym miejscem do gry i zagraliśmy z mocnym rywalem, ale uzyskaliśmy świetny wynik. Fakt, że wyjdziemy z grupy na pierwszym miejscu daje nam dobrą pozycję w losowaniu kolejnych par - to był nasz cel od samego początku i osiągnęliśmy go w tym meczu. Ostatnie spotkanie zagramy w grudniu podczas trudnego harmonogramu, ale dzięki dzisiejszej wygranej nasz menadżer może zdecydować się na kilka rotacji - dodaje Terry.
To wciąż bardzo długa droga, jaką musimy przejść. Powtarzanie o podchodzeniu do każdej gry osobno jest starym banałem, ale wygląda na to, że jesteśmy coraz silniejsi, więc miejmy nadzieję, że utrzymamy tę formę.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ErroR26.11.2014 10:32
To była 1-sza bramka w wykonaniu przez Terrego w tym sezonie prawda?