aktualności
Niespodzianka! Remis z Burnley, czerwień Matica
Chelsea nie wykorzystała swojej szansy na zdobycie łatwych 3 punktów zaledwie remisując z zespołem Burnley. Bramkę dla The Blues zdobył Branislav Ivanović. Do wyrównania doprowadził w 81 minucie obrońca gości ? Ben Mee.
Sporą rolę w dzisiejszym wyniku miałp nieudolne sędziowanie arbitra, który zignorował dwie jedenastki, jakie powini otrzymać gospodarze i ukarał czerwoną kartką Nemanję Matica, który samotnie wymierzył sprawiedliwość po zagraniu rywala. Mimo niezwykle brutalnemu faulowi piłkarz Burnley nie zobaczył choćby żółtej kartki.
Z początku dzisiejszego spotkania z pewnością może być zadowolony Jose Mourinho. Podopieczni Portugalczyka spokojnie kontrolowali grę, dążąc przy tym do stwarzania sobie dogodnych szans na zdobycie gola.
Już w 5 minucie The Blues mogli objąć prowadzenie. Filipe Luis dośrodkował piłkę w pole karne wprost na głowę Juana Cuadrado. Uderzenie Kolumbijczyka pewnie obronił bramkarz Burnley, odbijając strzał na rzut rożny.
Odpowiedź Burnley nadeszła niezwykle szybko, bo już w następnej akcji. Swoją okazję miał Ashley Barnes, ale jego potężne uderzenie z woleja bez najmniejszych problemów obronił Thibaut Courtois.
W 14 minucie kibice zgromadzeni na Stamford Bridge doczekali się pierwszego gola dla Chelsea. Eden Hazard znakomicie wbiegł w pole karne mijając przy tym kilku obrońców. Belg perfekcyjnie wyłożył piłkę do Ivanovicia, a Serb nie miał innej możliwości jak wpakować piłkę do siatki.
Zespół prowadzony przez Seana Dyche?a nie zdążył się otrząsnąć po utracie bramki, a już minutę później mógł przegrywać różnicą dwóch bramek. Zagranie Hazarda dotarło do Oscara, ale w tej sytuacji Brazylijczyk nie dał rady pokonać Toma Heatona.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy. Chelsea stwarzała sobie okazję do podwyższenia wyniku, ale w kilku sytuacjach zabrakło skuteczności oraz dokładności.
Druga część spotkania rozpoczęła się od szansy Burnley. Po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu wolnego swoją okazję miał Barnes. Jego uderzenie zmierzało w okienko bramki, ale tym razem Courtois popisał się doskonałą interwencją.
Pięć minut później to Chelsea mogła podwyższyć rezultat spotkania. Eden Hazard posłał prostopadłą piłkę wprost do Diego Costy, ale w sytuacji ?sam na sam? najskuteczniejszy strzelec The Blues nie potrafił skierować piłki do bramki rywala.
Od 70 minuty spotkania zespół prowadzony przez Mourinho grał w osłabieniu. Ashley Barnes ostro zaatakował Maticia, a Serb bez chwili zastanowienia sam starał się wymierzyć sprawiedliwość odpychając rywala.
W 81 minucie byliśmy świadkami sporej niespodzianki. Do wyrównania doprowadził zespół Burnley! Dośrodkowanie z rzutu rożnego dotarło do Bena Mee, który zdobył gola głową.
Remis z beniaminkiem to spore zaskoczenie. Śmiało można powiedzieć że Chelsea straciła dwa punkty, a nie zyskała jeden. Niewykorzystane szanse zemściły się w końcówce spotkania, co stwarza szansę dla Manchesteru City, który może zbliżyć się w tabeli do zespołu Mourinho.
Chelsea FC ? Burnley 1:1 (1:0)
1-0 Ivanović 14?
1-1 Mee 81?
Reklama:
Oceń tego newsa:
DROGBA11LEGEND21.02.2015 18:12
Związek Ligi Angolskiej > FA
przemas233321.02.2015 18:11
Ładna hańba zremisować u siebie z tak słabą drużyną. Matica nie potrzebnie nerwy poniosły po tym faulu,ale też trudno mu się dziwić.Costa też bez bramki,coś ta dłuższa przerwa w grze nie przyszła mu na dobre.No nic trzeba grać dalej,do końca sezonu jeszcze dużo może się zdarzyć,i trzeba iść przed siebie.Jeszcze i tak jesteśmy w komfortowej sytuacji,bo jeśli dziś Citki wygrają,to i tak będziemy mieli 5 pkt.przewagę.!
Sierix21.02.2015 18:10
To już przechodzi wszelkie granice. 2 ewidentne karne klasycznie nie odgwizdane.Ten Sranks pewnie powinien był połamać mu tą nogę żeby ku.wa w końcu ktoś to zauważył?! Wiele nie brakowało. Żałosne sędziowanie Atkinsona. Je.ać FA, i tak wygramy ligę.
MarcinBlue1721.02.2015 18:09
Brawo panie "sędzio". 2 nieobgwizdane karne i brak czerwonej kartki dla tego kretyna z Burnley, co o mały włos nie złamał piszczela Maticiowi. Powinni go za takie sędziowanie wyebać na zbity pysk i nałożyć dużą karę finansową, bo to przechodzi ludzkie pojęcie, co się dzisiaj działo. Ślepy by lepiej sędziował od tego imbecyla.
rarek10121.02.2015 18:08
Ten barnes to powinien dostać z 10 meczy, ale jak zwykle mourinho dostanie kare za to ze ojebie arbitra. A co do maticia to wole żeby odsiedzial kare za kartkę niż za kontuzje. Po tym meczu mam szczera nadzieje ze burnley spadnie z ligi bo nie chce więcej ogląda zjeba który tak gra jak barnes
DimonCFC21.02.2015 18:07
Sędzia zyebał nam mecz .No ja pierdo7e za przeproszeniem... Skąd ta FA bierze tych ułomów?!!?!?! Atkinson dzisiaj dał PUPSKA(przeważnie jak każdy sędzia w tym roku)1.karny w 1 połowie, jeden na 10000% się nam należał. 2.OK Maticz źle się zachował, no ale bez jaj, że ten który go faulował nic nie dostał... Tak, tak wiem PO MECZU MOŻNA GO UKARAĆ, ale tak to by było 10 na 10. Czemu sędziowie są nietykalni?!?!?!!?!?! Za takie sędziowanie powinni od razu płacic BARDZO WYSOKIE kary, albo najlepiej powinny być degradowani. ŻENADA I JESZCZE RAZ ŻENADA(Przepraszam za przekleństwa, ale piszę to pod wpływem emocji)
blaze17exe21.02.2015 18:05
Wszyscy cisną i śmieją się z Mou jak na sędziów wyzywa.. ale no co to miało znaczyć, po takim meczu sędziowie powinni zawieszenia dostawać. My nie graliśmy źle, Cuadrado ładnie się odnajdował musi jeszcze troche pograć ale generalnie bardzo dobry jego mecz, zabrakło tylko małych szczegółów
BlueIsTheColourrr21.02.2015 18:05
Kolejny mecz zepsuty przez sędziego. Maticowi sie nie dziwie , koleś mu noge złamał praktycznie
rarek10121.02.2015 18:05
Nie używaj wulgaryzmów; nie obrażaj kibiców innych drużyn; nie odpowiadaj na ich prowokacje; staraj trzymać się zasad ortografii; nie przesadzaj z wykrzyknikami; nie pisz dużymi literami; nie reklamuj innych serwisów; nie pisz, że jesteś pierwszy, drugi itp.; w komentarzu nie używaj samych emotikon - w przeciwnym razie ostrzeżenie, a potem BAN!
DROGBA11LEGEND21.02.2015 18:04
Znając FA Matić ban na 8 spotkań