aktualności
Atkinson również bez konsekwencji za błędy
Mimo fali krytyki jaka spadła na Martina Atkinsona za kuriozalne poprowadzenie meczu między Chelsea a Burnley, sędzia nie został odsunięty od najbliższej kolejki Premier League. Arbiter już w sobotę będzie rozjemcą pojedynku między Manchesterem United a Sunderlandem, aby trzy dni później poprowadzić mecz Crystal Palace v Southampton.
Arbitraż Atkinsona podczas ostatniego weekendu powszechnie krytykowali nie tylko sportowi eksperci ale także i były szef angielskich sędziów Keith Hackett, który nazwał występ pana Martina 'niekompetentnym' i 'jednym z najgorszych jakie widział' doradzając wysłanie arbitra wzorem Raheema Sterlinga na przymusowy urlop 'gdzieś daleko do jakiegoś hotelu'.
Podobnie jak FA, która umyła ręce od brutalnego zagrania Ashley'a Barnesa, tak i władze sędziowskie zagrały na nosie powszechnemu oburzeniu i wytypowały Martina Atinsona na głónego arbitra całkiem poważnego spotkania między Manchesterem United a Southampton...
Reklama:
Oceń tego newsa:
KTBFFH190523.02.2015 21:30
Komedia
Mako23.02.2015 21:29
Teraz posędziuje na korzyść mułom i wszyscy zadowoleni beda
cesc200223.02.2015 21:15
Masakra powinni go wywalić z kadry premier league
variable823.02.2015 21:14
Czyli Barnes nic nie zrobił, Atkinson jest czysty a Matić rzucił się na niego bez powodu. Kpina to za słabe słowo aby określić to co odbyło się na tym meczu. FA ośmiesza Premier League na arenie europejskiej takimi decyzjami. OBY TAK DALEJ!
dudek723.02.2015 21:07
no to jedynym ukaranym będzie Matić :/
Karko23.02.2015 21:06
pffff zal
dudek723.02.2015 21:06
brak słów :/
palecwoko23.02.2015 21:03
Nowe umowy na prawa do pokazywania ligi angielskiej niedawno podpisano, może mafia sędziowska za mało dostała i w ten sposób się odgrywa?
RooneyCFC23.02.2015 20:56
kabaret i cyrk na kółkach jednoczesnie, kurva.
RoolnickCFC23.02.2015 20:56
Po co mają go odsuwać od sędziowania? Przecież dobrze wykonał swoją "robotę". Świnie mogły chociaż zachować pozór niewinności, tymczasem wykładają lachę i robią co chcą.