aktualności
Media: Luis wraca do Atletico, Bamford rok w Palace
Według wieczornych mediów Chelsea ostatecznie zgodziła się na odsprzedaż Filipe Luisa Atletico Madryt. Sprzedaż defensora wzbogaci kasę londyńczyków o ok. 16 mln funtów. Innym zawodnikiem, który - choć tylko na rok - pożegna się ze Stamford Bridge ma być Patrick Bamford, który trafi na roczne wypożyczenie do Palace.
Luis trafił do Chelsea rok temu i rozegrał w barwach The Blues 15 spotkań. Wynik całkiem niezły, ale nie zachwycający. Brazylijczyk mógł być uznany za solidnego zmiennika, jednak wobec determinacji Atletico w ściągnięciu dawnego gracza Jose Mourinho dał przyzwolenie na jego odsprzedaż.
Lukę po odejściu Luisa ma zapełnić piłkarz Augsburga Abdul Baba Rahman wyceniany na 17 mln funtów.
Dodatkowo dziś miała zapaść także decyzja w sprawie oddania na roczne wypożyczenie do Crystal Palace Patricka Bamforda. 21-latkiem spisującym się rewelacyjnie w niższych ligach zainteresowane były Everton, Aston Villa, West Ham United i Norwich City, ale to Alan Pardew przekonał londyńczyków, że najpełniej rozwinie napastnika w ekstraklasie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon20.07.2015 21:38
Co do Patricka to chyba najlepsza drużyna będzie miał duże szanse na zostanie pierwszym napastnikiem, drużyna z mocnymi aspiracjami.
Co to Felipe każdy wiedział ze przychodzi jako zmiennik, ale chyba nie on sam.
jaro920.07.2015 21:08
Ogarniacz równie dobrze Zouma może wskoczyć za wiekowego Terry'ego. Nie ma co mieszać w obronie, Iva jest tak samo ważnym elementem w bloku jak JT. Co do Baby, nie znam go, wolałbym kogoś innego. Najlepszy byłby jakiś zmiennik ograny w Premier League.
Thetank20.07.2015 21:04
Crystal ma tak słaby napad, że Bamford może nawet w pierwszym składzie tam grać.
Ogarniacz6920.07.2015 20:57
Killer91 Azpi moze wskoczyc na prawa za wiekowego Ivanovicia
Kiler9120.07.2015 20:52
no i po co ładować 17 milionów funtów w obrońcę lewego jak tam Azpi grać i tak będzie, lepiej kupić jakiegoś solidnego zmiennika za 5 mln.
Lunatic20.07.2015 20:46
Przyjdzie Baba i Friss będzie happy