aktualności
Przegrana w pierwszym sparingu
Nieco szokującą porażką zakończył się pierwszy sparing Chelsea z New York Red Bulls. Gospodarze mimo wyboru drugiego garnituru graczy zwyciężyli 4:2 a jedną z bramek zdobył... 16-letni Tyler Adam.
Spotkanie na Red Bull Arena oglądało 24 000 widzów, większość ubrana na niebiesko. Red Bull w swoim składzie pozostawił jedynie czterech piłkarzy grających w MLS - resztę zespołu stanowili piłkarze drugiej ligi tego klubu.
Jose Mourinho postawił na dobrze znaną jedenastkę w której jedynymi niespodziankami była obecność Victora Mosesa i Traore. W drugiej połowie niemal całość składu została zmieniona.
Po pierwszej połowie meczu większe powody do zadowolenia mieli londyńczycy po bramce z 27 minuty Loica Remy'ego. Bliski zdobycia gola był również Victor Moses, ale jego strzał został wypchnięty poza słupek.
Po zmianie stron i wymianie składu The Blues zobaczyliśmy świetną interwencję Begovica, który zgarnął piłkę z linii bramkowej. Bośniacki bramkarz miał niewiele do powiedzenia w 51 minucie meczu, kiedy to błąd Terry'ego wykorzystali rywale doprowadzając do wyrównania.
W 69 minucie spotkania Ceasr Azpilicueta nie zdołał przechwycić dośrodkowania, a nie pilnowany Tyler Adams wbił piłkę głową do siatki.
Zaledwie dwie minuty później Red Bulls wbili trzecią bramkę. Sytuację naprawił Eden Hazard, który po rzucie wolnym umieścił piłkę w rogu bramki rywali (3:2), jednak w defensywie Chelsea wciąż panował chaos.
Przy czwartej bramce zawinił Ramires, a na listę strzelców ponownie wpisał się Davis.
W końcówce spotkania wynik próbowali odwrócić Costa i Oscar, jednak piłka do bramki już nie wpadła.
Wynik 4:2 w meczu z rezerwami Red Bulls musi być ostrzeżeniem dla Chelsea, która 25 lipca zagra z PSG a później z Barceloną.
skład z pierwszej połowy: Courtois; Ivanovic (c), Cahill, Zouma, Azpilicueta; Fabregas, Mikel; Traore, Oscar, Moses; Remy .
skład z drugiej połowy: Begovic; Aina (Solanke 71) , Zouma, Terry (c) Azpilicueta; Ramires, Matic; Hazard, Loftus-Cheek, Oscar; Diego Costa.
Reklama:
Oceń tego newsa:
JapeDark23.07.2015 09:16
Czekam na sprzedać Ramiresa ;/
Cudowna bramka na 10 meczów, ale nikt nie popełnia tylu błędów ile on...
rtata23.07.2015 08:49
Nie wiem jak inni ale ja na mecz patrzyłem i pisanie że gramy takimi Mosesami to jak mamy wygrać jest nie na miejscu. To Moses przechwycił dryblingiem piłkę i uruchomił Oskara po czym padła bramka Remyego.Był szybki zwinny dobrze dryblował,na początku aż za mocno chciał,był trochę samolubny.Również on w trudnej sytuacji oddał strzał w słupek. Widać było ,że po wypożyczeniu chce coś udowodnić i to mu się udało.Natomiast gra Oskara zostanie pominięta milczeniem ,ale to pierwszy mecz,po treningach bydzie gut.
CristianoRonaldo23.07.2015 08:31
Strzał Mosesa nie został wypchnięty na słupek lecz po prostu w niego uderzył, w 51 minucie sytuację ratował Terry a Adamsa nie upilnował Zouma od tyle zauważyłem :><br>
MrKrzysiek9723.07.2015 08:02
Szkoda że przegraliśmy.
Gretz23.07.2015 07:58
Nie ma powodu, aby narzekać. Wiadomo, że każdy z nas liczył na wygraną i to najlepiej na dość przekonywującą wygraną, ale weźmy pod uwagę fakt, iż nasi piłkarze trenują dopiero od tygodnia i zwyżka formy ma przyjść dopiero na rozpoczęcie sezonu Premier League, choć uważam, że grając takim składem powinniśmy sobie z takim przeciwnikiem poradzić. Jest to tylko sparing i najważniejsze, aby ta dość niespodziewana porażka choć w najmniejszym stopniu nie zdeprymowała nasz zespół przed najbliższym sparingiem z PSG.
przemas233323.07.2015 07:31
Jak gramy takimi Mosesami to jak my kur...mamy wygrywać.Hazard,i Remy jak zwykle niezawodni.!
lukas60223.07.2015 07:07
Nasi nadal jeszcze są na wakacjach......
BlueForever423.07.2015 07:04
Czyli w tym sezonie nic nie wygramy, ok ;3.