aktualności
Tylko remis na start sezonu
W jednym z sobotnich meczów pierwszej kolejki Premier League piłkarze Chelsea FC tylko zremisowali u siebie z zawodnikami Swansea City 2:2 (2:1). Tym samym gracze Łabędzi przerwali serię pięciu kolejnych ligowych porażek z The Blues.
To co może rzutowac na losy kolejnych spotkań jest czerwona kartka Thiobauta Courtois, który na pewno nie zagra z Manchesterem City. Z drugiej strony zastępujący go Asmir Begovic pokazał się z bardzo dobrej strony.
W ósmej minucie wynik tego meczu mógł otworzyć Gomis, ale nieznacznie chybił. Kilka chwil potem londyńczycy wyszli z groźną kontrą, lecz Costa został uprzedzony przez jednego z defensorów Łabędzi, który wybił piłkę na rzut rożny.
W 17. minucie dobrze z dystansu uderzył Matić, piłka dostała jeszcze rykoszetu, ale Fabiański poradził sobie z tą próbą.
Chwilę później mistrzowie Anglii zdobyli pierwszego gola w tym sezonie. Na listę strzelców ?wpisał się? Oscar, który precyzyjnie przymierzył z rzutu wolnego.
W 29. minucie mieliśmy już 1:1. Golkiper Chelsea jeszcze poradził sobie ze strzałem głową Gomisa, ale potem na raty pokonał go Ayew. Gracze Łabędzi nie cieszyli się jednak długo z tego rezultatu, bo kilkadziesiąt sekund później Willian chciał dośrodkować na bramkę Fabiańskiego, ale piłka odbiła się jeszcze od Fernandeza i wpadła do siatki kompletnie myląc polskiego golkipera.
Początek drugiej połowy należał do Łabędzi. Najpierw Shelvey wprost z rzutu rożnego trafił w słupek. Chwilę potem Courtois faulował wychodzącego na czystą pozycję Gomisa i arbiter wyrzucił Belga z boiska z czerwoną kartką (wszedł za niego Begović, a przymusowo plac gry opuścił Oscar). To jednak nie koniec. Arbiter wskazał też na ?wapno?, a z rzutu karnego nie pomylił się Gomis.
W 61. minucie aktywny Montero był bliski wyprowadzenia Łabędzi na prowadzenie, ale dobrze interweniował Begović.
Golkiper Chelsea pokazał też wysokie umiejętności przy strzale Routledge?a, który próbował zaskoczyć go uderzając na długi słupek. W odpowiedzi w pole karne Łabędzi przedarł się Hazard, ale Fabiański głową obronił jego strzał.
Końcówka nie przyniosła nam rozstrzygnięcia i mistrzowie Anglii rozpoczęli obronę tytułu zaledwie od zdobycia jednego oczka.
Chelsea - Swansea 2:2 (2:1)
1:0 Oscar 23?
1:1 Ayew 29?
2:1 Fernandez (sam.) 30?
2:2 Gomis 55? (k.)
Reklama:
Oceń tego newsa:
Jasperon08.08.2015 21:21
lysy7,akurat Moses dobrze się prezentował w sparingach.
Thetank08.08.2015 21:21
"kolejny dobry trening" ~ Mourinho
Jasperon08.08.2015 21:18
Zgadzam się z tobą ale padake graliśmy od początku drugiej.Nie można też odbierać zasług piłkarzom Łabędzi.
Nieznany08.08.2015 21:15
Z Mosesami Willianami ligi nie wygramy
MarcinBlue1708.08.2015 21:05
Grali padakę po czerwonej dla Tibo. Pierwsza połowa osobiście bardzo mi się podobała i byłem naprawdę dobrej myśli na drugą połowę. Jedynie Ivanović robił co mógł, żebyśmy stracili więcej bramek, ale generalnie pierwsze 45 minut było obiecujące. Później wszystko się popsuło...
Jasperon08.08.2015 21:01
MarcinBlue17 nie można wszystkiego zwalac na sędziego bo to Nasi zagrali padake.....
MarcinBlue1708.08.2015 20:58
No, sędziowie zaliczyli dobry start, od początku robią co mogą, żebyśmy tracili punkty. Tak dalej!
Cloud08.08.2015 20:54
Gece22, geniusz mourinho właśnie na takie sytuacje wam załatwił transfer boga Cuadrado. Wiecie co, proponuje obejrzeć wam jeszcze raz powtórkę ''faulu na karny'' ja tam widzę, że najpierw trącana jest piłka no ale.. co tam
Sierix08.08.2015 20:54
żółta dla Curtois'a, karny za Coste ------ to wystarczająco dużo poważnych błędów jak na 1 mecz. Nie wspominam o karnym dla swansea, bo nie wiem jak bylo. Cóż, sędziowie ponownie biorą się za ucinanie punktów Chelsea, w zeszłym sezonie mistrza nie udało się odebrać, może w tym się uda.. Dobra robota, Oliver.
PS. zastanawiam się czy ten Montero jest taki świetny czy Iva taki słaby. Obrona słabo.
moncio8408.08.2015 20:52
Trzeba jak najszybciej się pozbierać po tym meczu. Za tydzień City na wyjeździe..