aktualności
Jose: Słabe wyniki? I tak nie opuszczę Chelsea
Według Jose Mourinho więź, jaką posiada z piłkarzami sprawi, że wkrótce kiepska passa zespołu się odwróci. Sam Portugalczyk zapewnia, że mimo ostatnich porażek atmosfera w szatni jest pozytywna.
Podczas międzynarodowej przerwy trenowałem z siedmioma zawodnikami, jakich tu miałem. Codziennie odbywaliśmy sesje treningowe, dodatkowo oglądałem wszystko co dotyczyło Evertonu i Maccabi Tel Aviv. Spodziewam się po moich piłkarzach odpowiedzi. Nie czuję szczęścia, nie cieszę się przegranymi meczami.
Chcę pracować więcej niż kiedykolwiek wcześniej, jestem optymistą, ufam piłkarzom i wiem, że i oni ufają mi. To nie jest trudna sytuacja, ponieważ wierzymy, że dobre wyniki wkrótce do nas przyjdą. Na pewno nie jesteśmy w depresji, ponieważ na pewno wyjdziemy z tego okresu - mówi Jose Mourinho.
Spekulacje o zwolnieniu czy odejściu Portugalczyka z Chelsea po tak fatalnym początku sezonu sam trener odkłada między bajki.
Jeśli ktoś uważa, że porzucę tę pracę to mnie nie zna. Kibice Chelsea są ze mną na dobre i złe. Nie zamierzam opuszczać klubu a klub nie zamierza mnie zwalniać. Nigdy nie uciekam od problemów a naszym problemem jest to, że nie sięgamy po odpowiednie wyniki. Kilka tygodni temu byłem związany z Chelsea na kolejne dwa lata, obecnie mój kontrakt jest ważny przez cztery lata. Zostanę tu tak długo, jak długo będzie chciał mnie Pan Abramowicz.
Sam szkoleniowiec mimo słabych wyników nie zamierza zmieniać swoich metod i podkreśla, że w dzisiejszym meczu na Goodson Park nie będzie ciążyć na zespole dodatkowa presja.
Zawsze pracuję w ten sam sposób niezależnie od tego czy to mecz ligowy, czy spotkanie pucharowe z zespołem z League Two. Dla nas starcie z Evertonem jest kolejnym meczem do rozegrania, nic poza tym - kończy Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
arkos89chelsea12.09.2015 08:45
Taki pewny siebie
przemas233312.09.2015 08:31
I tak trzymać Mou!!!.