aktualności
Terry: To mój ostatni sezon w Chelsea
Mimo rosnącej formy John Terry po raz pierwszy przyznał, że po obecnym sezonie rozstanie się z Chelsea. Kapitan londyńczyków związany jest z klubem ze Stamford od 18 lat...
Lepsza gra 35-latka dawała nadzieję na zaproponowanie defensorowi przedłużenia jego umowy na kolejny rok. Sam piłkarz został pozbawiony takich złudzeń na specjalnym spotkaniu z zarządem klubu...
Terry nie zamierza wieszać butów na kołku, ale wskazał swoją przyszłość na inną ligę niż Premier League.
To nie brzmi jak zakończenie bajki, nie zakończę swojej kariery w Chelsea. To mój ostatni udział w FA Cup, więc chcę, aby nam się powiodło w tym turnieju. Dla mnie to wielki sezon, mam nadzieję na dobre zakończenie nie tylko Premier League - stwierdził defensor.
Spotkałem się z zarządem przed meczem z Arsenalem, dowiedziałem się że mój kontrakt nie zostanie przedłużony. Psychicznie się z tym już pogodziłem choć zajęło mi to kilka dni. Mogę zapewnić, że moja gra się nie zmieni. Powiedziano mi, że nowy menedżer może sporo zmienić, jednak nie w moim przypadku. Co roku czekałem do tego okresu, aby rozpocząć rozmowy o nowej umowie, lecz nie teraz. Po prostu czas na kolejny krok. Wciąż będę dawał z siebie wszystko dla zespołu - i na treningach i w kolejnych meczach.
Rozmawiałem z zarządem o moim dziedzictwie w tym klubie, chciałbym tu wrócić kiedy zakończę grę. Teraz najważniejsza jest jednak liga. W czterech czy pięciu pierwszych meczach tego sezonie nie grałem dobrze, ale dotyczyło to całego zespołu, wszyscy jednak się podnieśliśmy. To mój ostatni rok tutaj, chcę aby wypadł dobrze.
Żaden zawodnik nie jest większy od klubu, życie będzie toczyć się dalej. Kochałbym tu być do piłkarskiej emerytury, ale klub obrał inny kierunek. Na pewno pozyskają na moje miejsce jednego czy dwóch świetnych defensorów. Chcę tu wrócić jako kibic ze swoimi dziećmi, zobaczyć znów świetny zespół choć bez mojej gry - stwierdził Terry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany01.02.2016 01:46
Dodam jeszcze, że mam wątpliwości czy w zarządzie siedzą osoby wystarczająco mądre i zrównoważone. Takie decyzje na to nie wskazują.
grzybek332201.02.2016 01:30
Mam nadzieję, że te bezmózgowce wpadną przynajmniej na to aby godnie pożegnać naszą legendę oraz zastrzec numer 26 na koszulce!
grzybek332201.02.2016 01:22
Nie wiem co napisać... Zarząd to jacyś popie********! Mózgów nie mają i doprowadzą ten klub do upadku.. będziemy przeciętnym średniakiem! Jak mogło komuś przejść przez myśl aby wywalić Terrego.. naszą LEGENDĘ!KAPITANA!
Jak mogli w takim wypadku przedłużyć kontrakt Ivie?!
To co się dzieje w tym klubie zaczyna mi się od pewnego czasu stanowczo nie podobać! Myślę, że wiele osób łącznie ze mną straci nerwy do tego klubu - zarządu... Ciężka próba dla kibiców.
IDIOCI!
LiLi01.02.2016 00:22
to jest tragedia !
Thetank31.01.2016 23:58
Wszystko bym mógł zrozumieć, że Terry już nie dostanie nowego kontraktu, ale jeśli on nie dostał, to za co z Ivanoviciem podpisywano kontrakt? Bo jest młodszy...?!
Makos31.01.2016 23:36
Ostatni Wielki.
ncis31.01.2016 23:31
Frank, Petr, teraz John. Szkoda gadać, nie rozumiem zarządu. Terry gra bardzo dobrze. Póki tak jest, to po cholerę się z nim żegnać.
kakuta4431.01.2016 23:08
Szkoda wielka szkoda odchodzi jako ostatni z tych legendarnych zawodników jego gra sie poprawila chocc bylismy na to przygotowani nie ma co ukrywać zarzad obral taka droge a nie inną jak widac narazie nie rokuje ona dobrze w miejsce terrego nikt inny jak stones choc w polowie moze zastpaic naszergo lidera kapitana i najlepszego obronce w historii, drugiego takiego pilkarza juz w Chelsea nie będzie
Chlebek31.01.2016 23:03
Ten klub zaczyna byc powoli kpina... zero charakteru, wiecej najemnikow, to chyba haslo przewodnie. Ivanovic dostaje kotrankt, grajac mega padake, Terry grajac dobrze (w dodatku legenda, kapitan) - nie. To jakis test na kibica czy co ?
zdebowiecki31.01.2016 22:59
Filozofia zarządu coraz bardziej idiotyczna...