aktualności

Courtois: Nie chcę do końca kariery grać w Chelsea

dodał: admin 24.06.2016 20:55 źródło: express.co.uk

Thibaut Courtois przyznał, że nie widzi siebie jako zawodnika, który do końca swojej kariery byłby związany z Chelsea. Belg przyznaje, że w dłuższej perspektywie czasu chciałby grać w innych klubach.

Moja przyszłość? Trudno powiedzieć, ale nie sądzę, abym zakończył swoją karierę w Chelsea. Nie mam swoich ulubionych zespołów. Kiedy byłem dzieciakiem, oglądałem Barcelonę i Real, jeśli chodzi o niemieckie zespoły były to Bayern o Dortmund, a w Anglii - Arsenal, Manchester United i Chelsea a we Włoszech - Juventus i Milan - wylicza Courtois.

Nie miałem swohego faworyta, ale zawsze marzyłem o grze w tych klubach. Teraz nie muszę o tym marzyć, gram dla tak pięknego klubu jak Chelsea, który zawsze podziwiałem. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

5864 wyświetlenia | 15 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

seamuscfc24.06.2016 23:30

Komentarze: 37 Newsy: 0

Kultura jak widac panuje, nie dziwo ze ta strona upada z taka agresja uzytkownikow

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

lukas60224.06.2016 23:29

Komentarze: 128 Newsy: 0

MYŚLI, ŻE GWIAZDA. Z PERSPEKTYWY CZASU BŁĘDEM BYŁA SPRZEDAŻ CECHA, KTÓRY ŁADNYCH PARE LAT GRAŁBY NA WYSOKIM POZIOMIE. JAKIE TO PRZYKRE GDY GÓWNIARZE GWIAZDORZĄ ...

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Michal83524.06.2016 21:37

Komentarze: 415 Newsy: 0

to wyp***dalaj

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

sajmon9324.06.2016 21:27

Komentarze: 227 Newsy: 0

Dla mnie gość za dużo gada. Po kontuzji nie gra już na tym kosmicznym poziomie co wcześniej, widać że problemy z kolanem odcisnęły na nim piętno. Nie broni już tak intuicyjnie, nie ma takiego refleksu. Obronami strzałów z daleka bym się nie sugerował, bo każdy bramkarz w dzisiejszej piłce jest w stanie to robić, a i tu puścił parę baboli. Dużo bramek jakie straciła Chelsea w tym sezonie, to z powodu słabej gry Thibo. I te czerwone kartki osłabiające zespół... Na ten moment Thibo nie jest w top10 na świecie (niestety) i albo coś z tym zrobi i szybko się poprawi albo niestety trzeba będzie się pożegnać...