aktualności
Dobra gra, wyszarpane zwycięstwo

Wygraną 2:1 Chelsea rozpoczęła nowy sezon 2016/17. Bardzo dobra gra przełożyła się tylko na bramkę Edena Hazarda z rzutu karnego, później mimo przewagi gospodarzy wyrównał Collins. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, piłkę do bramki wsadził Diego Costa!
Na pierwszą wartą odnotowania sytuację trzeba było poczekać do 12. minuty, kiedy to z piłką w polu karnym znalazł się Ivanović. Serb ładnie nawinął jednego z obrońców, po czym uderzył płasko w krótki róg, ale futbolówkę na rzut rożny zdołał sparować Adrian.
Kwadrans przed końcem pierwszej odsłony indywidualną akcję przeprowadził Hazard, ale techniczne uderzenie Belga przeleciało tuż obok słupka.
W 38. minucie z dystansu huknął Diego Costa, jednak futbolówka przefrunęła nad bramką. W końcówce z rzutu wolnego spróbował jeszcze Willian, ale bramkarz Młotów przeniósł piłkę palcami nad poprzeczkę.
Druga połowa świetnie rozpoczęła się dla The Blues - tuż po przerwie strzał Diego Costy obronił jeszcze Adrian, ale chwilę później Antonio sfaulował w polu karnym Azpilicuetę, a rzut karny pewnie wykorzystał Hazard.
W 63. minucie Oscar zagrał na prawą stronę do Williana, Brazylijczyk wbiegł dynamicznie w szesnastkę rywala, jednak płaskie uderzenie zdołał odbić Adrian.
Trzynaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry, dość niespodziewanie wyrównały Młoty - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego futbolówka spadła pod nogi środkowego obrońcy, Jamesa Collinsa, który świetnym uderzeniem z półwoleja wpakował futbolówkę do siatki.
W końcowej fazie meczu na boisku pojawili się Pedro, Batshuayi, i Moses - po dośrodkowaniu Nigeryjczyka w 87. minucie przed okazją stanął Hiszpan, ale uderzenie z powietrza minęło bramkę strzeżoną przez Adriana.
Dwie minuty później The Blues zdobyli decydującego gola. Batshuayi zgrał górną piłkę pod nogi Diego Costy, a ten precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego pokonał bezradnego Adriana.
Chwilę później wyczyn Costy próbował po drugiej stronie boiska powtórzyć Payet, ale futbolówkę pewnie złapał Courtois.
Na podkreślenie zasługuje słaba dyspozycja sędziego, który ignorował czyste sytuacje na jedenastki dla gospodarzy. Swoją drogą zdobywca zwycięskiego gola - Diego Costa również nie powinien znaleźc się w końcówce na boisku, bowiem zasłużył na dwie żółte kartki.
Podopieczni trenera Conte rozpoczęli ligową kampanię od zwycięstwa. W przyszłym tygodniu The Blues zagrają na wyjeździe z Watfordem, natomiast The Hammers będą gościć Bournemouth.
Chelsea FC - West Ham United 2:1 (0:0)
1:0 Hazard (k.) 47'
1:1 Collins 77'
2:1 Diego Costa 89'
Reklama:
Oceń tego newsa:
ferdziu715.08.2016 23:03
@lysy83 Kante rozegrał dobry mecz, przejmował wszystkie piłki, a jak wydarł piłkę Carrollowi to już kompletna kwintesencja jego stylu gry.
lysy8315.08.2016 23:01
Kante nic nie pokazal dzisiaj wymeczone ale jest zwyciestwo z obecnym skladem top 4 nawet nie bedzie
blaze17exe15.08.2016 22:59
Ogólnie cały mecz pod kontrolą więc boli to, że do samego końca trzeba było drżeć o wynik. Ogólnie w obronie solidnie, fantastyczny Hazard, co robił to nie mam pytań, mam nadzieję że Fabregas wywalczy miejsce w składzie za Maticia.. Costa beznadziejny mecz, same straty, gdyby sędzia się uparł to miał podstawy by wywalić go z boiska no ale bramkę strzelił a to z tego się rozlicza napastnika, cieszy asysta Michiego już w debiucie!
IvatioN15.08.2016 22:56
Costa król!!! 3pkt dla nas!!!
MrKrzysiek9715.08.2016 22:55
Zwycięstwo oby tak dalej.
BoysNoize15.08.2016 22:55
Dobra nasza. Mam tylko nadzieję, że w kolejnym meczu zobaczymy Fabregasa zamiast Matica.