aktualności
Nareszcie wygrana! 3:0 z West Brom
Po dwóch porażkach z rzędu Chelsea nareszcie przełamała swoja niemoc wygrywając w dzisiejszym spotkaniu z West Brom Albion. Dwa gole zdobył Eden Hazard, kolejnego dołożył Victor Moses.
Pierwszą groźniejszą sytuację stworzyli goście. w 7. minucie po zagraniu Phillipsa z prawej strony boiska, do piłki dopadł Rondon, ale uderzył tuż obok słupka.
Kilka minut później swoja okazję miał Jay Rodriguez, który miał przed sobą praktycznie tylko bramkarza, ale uderzył bardzo niecelnie.
Chelsea odpowiedziała w 18. minucie. Po centrze z prawego skrzydła, przed szansą stanął zamykający akcję Zappacosta, ale jego uderzenie z lewej strony pola bramkowego obronił bramkarz.
Kilka chwil później doskonałej sytuacji nie potrafił wykorzystać Giroud.
Chelsea zdołała wyjść na prowadzenie w 25. minucie. Hazard świetnie wymienił w polu karnym piłkę z Giroud, a następnie płaskim strzałem w długi róg nie dał szans Fosterowi.
Jak się później okazało wynik w pierwszej połowie nie uległ już zmianie.
W drugiej połowie goście nie zamierzali odpuszczać rywalom. W 57. minucie do wyrównania mógł doprowadzić Evans, który strzelał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Futbolówka przeszła jednak nad poprzeczką.
W 63. minucie podopieczni Antonio Conte podwyższyli soje prowadzenie. Piłka dość przypadkowo trafiła pod nogi Mosesa, który znajdując się w dobrej sytuacji pewnie posłał ją do siatki.
Kilka minut później zawodnik gospodarzy mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców, ale tym razem przegrał pojedynek z Fosterem.
Chelsea nie zamierzała jednak rezygnować z kolejnych ataków i w 71. minucie zdobyła trzeciego gola. Swoje drugie trafienie zanotował Hazard, który tym razem precyzyjnym strzałem wykończył swoją indywidualną akcję. Wynik 3:0 utrzymał się już do ostatniego gwizdka sędziego.
Chelsea FC - West Bromwich Albion 3:0 (1:0)
1:0 Hazard 25'
2:0 Moses 63'
3:0 Hazard 71'
Reklama:
Oceń tego newsa:
yankees12.02.2018 23:18
Oceny SkySports:
Chelsea: Courtois (6), Azpilicueta (7), Rudiger (6), Christensen (6), Moses 7), Kante (6), Fabregas (6), Zappacosta (6), Pedro (6), Giroud (6), Hazard (8).
Subs: Cahill (N/A), Willian (N/A), Morata (6).
West Brom: Foster (6), Dawson (5), Hegazi (6), Evans (6), Gibbs (6), Phillips (6), Barry (6), Krychowiak (6), Brunt (5), Rondon (6), Sturridge (5).
Subs: Burke (5), Rodriguez (6).
Man of the match: Eden Hazard
Ktoś mi może powiedzieć za co WBA dostało tyle 6tek?
przemas233312.02.2018 23:04
Tak jak pisze kolega Matii brak czarnegooka małpiszona i od razu jest lekka i przyjemna wygrana Chelsea.Moratek może nie strzelać ale jego podania robią swoje,dzięki nim utrzymujemy się przy piłce i stwarzamy sytuacje bramkowe.Szkoda że Conte nadal nie gra na 2 napastników i przez to Alvarek musiał często się cofać do pomocy i obrony tak jak to robił Żirek w 1 połowie.No ale nic ważne że jest lekka poprawa i możemy w końcu odetchnąć z ulgą ;).
Bluethebestone12.02.2018 23:02
mimo tych wpadek to jest dwóch porażek pod rząd z przeciętniakami, tracimy tylko 3 pnk do drugiej drużyny...not bad, uważam mimo to, że przyszłość Conte rozstrzygnie mecz z Barcą byle nie z Hull bo to by znaczyło że odpadamy z kolejnego pucharu
sepax12.02.2018 22:58
Men of the match - E. Hazard ! i wszystko w temacie
Matii197812.02.2018 22:55
Mowilem ze jak nie ma czarnej Małpy Bakayoko odrazu sa bramki ,przez tego Kuntakinte pewnie bysmy stracili gola.Ale hu... z nim wazne 3 punkty