aktualności
Bye bye Ligo Mistrzów! Fajtłapa Courtois i porażka na Camp Nou
Barcelona błyskawicznie pozbawiła Chelsea marzeń o awansie do kolejnej rundy Ligi Mistrzów strzelając gola już w 3 minucie rewanżu na Camp Nou. Taki obrót sprawy musiał zrujnować strategię The Blues na to spotkanie. O dziwo gra londyńczyków wyglądała całkiem dobrze, ale punktowali tylko gospodarze wykorzystując kiepski występ Courtois.
Ostatecznie zespół Antonio Conte uległ Katalończykom 0:3, wypomnieć jednak należy sędziemu brak podyktowania rzutu karnego dla Chelsea - który to już raz mając na uwadze historię pojedynków obydwu zespołów? Warto tez przypomnieć dwa uderzenia słupków w tej grze - to analogiczna sytuacja do tej z pierwszego meczu.
Pożegnanie z Ligą Mistrzów może być dla Chelsea tym bardziej bolesne, że perspektywy gry w tym turnieju w przyszłym sezonie są coraz mniejsze...
Dwóch zmian po zwycięstwie na La Rosaleda dokonał w wyjściowej jedenastce Barcelony Ernesto Valverde - miejsca Coutinho i Paulinho zajęli Iniesta oraz Messi.
Także dwóch piłkarzy po zwycięskich derbach Londynu wymienił Antonio Conte - zamiast Cahilla i Zappacosty pojawili się Rudiger i Giroud.
Nieco ponad dwóch minut potrzebowali piłkarze Barcelony, by objąć prowadzenie - po podaniu Suareza, strzałem z bardzo ostrego kąta wynik otworzył Leo Messi. Z pewnością więcej w tej sytuacji zrobić mógł Courtois, któremu piłka przemknęła pomiędzy nogami.
Goście z Londynu bardzo dobrze zareagowali jednak na stratę gola i szybko ruszyli w pogoń za wyrównującym trafieniem. Piłkarze Antonio Conte kilka razy zapędzili się w pole karne Katalończyków, ale zawsze brakowało ostatniego, kluczowego podania.
W 12. minucie, płaski strzał Williana zza pola karnego wybronił ter Stegen.
Pomimo dobrej gry The Blues, w 20. minucie Katalończycy prowadzili już 2:0. Messi zabrał futbolówkę na połowie boiska Fabregasowi, po czym poradził sobie z dwoma obrońcami i wyłożył ją do nadbiegającego Dembele, a Francuz mając sporo czasu, posłał futbolówkę do siatki.
Osiem minut przed przerwą, gorąco zrobiło się w polu karnym Barcelony - pierwszy strzał Alonso odbił przed siebie ter Stegen, a strzał dobijającego Giroud zablokował Umtiti. Chwilę później, szczęśliwie przez obronę gospodarzy przedarł się Kante, który uderzył płasko, ale niecelnie.
W samej końcówce pierwszej połowy, londyńczycy byli bliscy zdobycia gola kontaktowego. Giroud został sfaulowany przed szesnastką przez Umtitiego - do stojącej piłki podszedł Marcos Alonso, który silnym uderzeniem ostemplował słupek bramki strzeżonej przez ter Stegena.
W 63. minucie losy dwumeczu definitywnie zamknął Leo Messi. Po podaniu Suareza, Argentyńczyk wbiegł w pole karne i ponownie posłał futbolówkę do siatki pomiędzy nogami Courtoisa - Messi zdobył tym samym setną bramkę w Lidze Mistrzów.
Pięć minut przed końcem gola dołożyć mógł jeszcze Paulinho, ale strzał Brazylijczyka po centrze z rzutu rożnego wybronił Courtois. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Katalończycy mogli świętować awans do ćwierćfinału.
FC Barcelona - Chelsea FC 3:0 (2:0)
1:0 Messi 3'
2:0 Dembele 20'
3:0 Messi 63'
Reklama:
Oceń tego newsa:
FrankZappa14.03.2018 23:01
Beznadziejnie Courtois, znowu robimy głupie błędy w obronie, ostatnio Christensen dzisiaj Azpi i Rudi, znowu Fabs oddaje przeciwnikom piłki co chwilę i znowu przez to trsacimy bramki. Znowu brakuje nam skuteczności. Zagraliśmy dobry dwumecz, przegraliśmy przez brak szczęścia i głupie błędy. Jak się ogarniemy to z taką grą w ataku będziemy jedną z najlepszych drużyn na świecie. Teraz musimy skupić się na lidze.
CFCF14.03.2018 22:58
Pan Madryt dzisiaj zrobił konkretny strajk, chyba desperacko chce do swojego ukochanego Madrytku iść.
4EverCFC14.03.2018 22:55
Jebany Courtois!!!! Niech ten cieć już spier*** sobie do tego Realu. Szkoda reszty, bo grali dobrze a ten patałach(courtois) wybijał im awans z glowy.
orzeuCFC14.03.2018 22:52
@MrKrzysiek97 weź ty człowieku nie komentuj lepiej
A co do meczu, co tu dużo mówić, Kurtuła dzisiaj pokazał ile jest wart, możecie go sobie bronić ile chcecie ale żeby dwa razy stracić bramkę puszczając piłkę między nogami? No kur*a brawo
Willian dzisiaj na prawdę zagrał dobry mecz, ciągnął, próbował, kombinował, tak samo Alonso i Kante.
Fabregas na prawdę mnie dzisiaj zawiódł, kompletnie nie widoczny, o ataku nie będę mówił nic bo ta linia u nas nie istnieje.
Oj jeśli w letnim okienku nie sfinansujemy jakichś konkretnych transferów i nie pozbędziemy się graczy jak ten gwiazdorek na bramce, to będziemy drużyną porównywalny poziomem gry do takiego Evertonu chociażby.
Ehh, gdzie ta Chelsea z 2008 roku?
przemas233314.03.2018 22:49
Ja tam zły nie jestem na Naszych piłkarzy,zagrali na niezłym poziomie.Gdyby mieli lepszego bramkarza to by ten mecz mógł jeszcze lepiej wyglądać,Tibo niestety najsłabsze ogniwo.Ale na pewno nie zrobili takiego wstydu w tej 1/8 LM jak naszpikowana gwiazdami ekipa PSG i wczoraj grające MU.
Kamil126p14.03.2018 22:48
Nie było najgorzej. Trzeba wyciągnąć wnioski po tym spotkaniu, czyli:<br>
1. Kurtuła jest strasznie przereklamowany(nie pisze tego, tylko pod wpływem dzisiejszego występu). <br>
2. Fabregas jest już za stary, gra na wysokim poziomie w tak młodym wieku daje teraz o sobie znać. <br>
3. W meczach z najsilniejszymi rywalami Willian jest dużo lepszy od Hazarda.<br>
4. Potrzebny napastnik światowej klasy bo Giroud ani Morata nimi nie są. <br>
5. Jeżeli po zmianie trenera, nadal mamy grać systemem z wahadlowymi to musimy ich wymienić. Alonso i Moses to nie jest poziom LM ani nawet ligi angielskiej
michenzo14.03.2018 22:46
Hexon06 jeśli choć trochę śledzisz piłkę to powinieneś wiedzieć że żaden zespół na najwyżezym poziomie nie zrobi takiego rozbioru o jakim piszesz... Alonso dziś walczył, nie wiem czego gościa skreślasz! Bakayoko trzeba dać szanse w przyszłym roku... Moses na lawke może być, Cahill to samo! Pedro, Fabregas Out!!! A Courtoisa powinniśmy dobrze sprzefać i zadbać o godnego następce! Do tego radzę złożyć ręce i pomodlić się żeby Chelsea latem zatrzymała Hazarda i Kante bo o nich będą pytać najbogatsi!
Matii197814.03.2018 22:46
Nasza Ikona Forteca Bramki Hiszpanski Majdan ale wstyd ten jelop szpiczasty nos dziekujemy przez ciebie qwa przegralismy
Hexon0614.03.2018 22:45
@Miszczunix Proszę Cię, na grę Alonso nie da się patrzeć, to poziom naszej ekstraklasy co najwyżej(taki Wawrzyniak tylko nie na lewej obronie, a lewym wahadle. Te zamachy przez kilka sekund zanim uderzy piłkę też śmieszne są. Cahill też już najlepszy czas ma za sobą.
JarQ14.03.2018 22:45
Messi już nie może sie doczekać Courtois w lidze Hiszpańskiej...