Chelsea odstrzeliła Lamparda

Chelsea w specjalnym oświadczeniu potwierdziła fakt zwolnienia Franka Lamparda. Nie podano, kto będzie jego następcą, wg mediów będzie to Thomas Tuchel.

To była bardzo trudna decyzja, której właściciel i zarząd nie podjęli lekko. Jesteśmy wdzięczni Frankowi za to, co osiągnął podczas pełnienia funkcji głównego trenera klubu, jednak ostatnie wyniki i występy nie spełniały oczekiwań klubu a środek tabeli nie sugerował wyraźnej ścieżki do poprawy.

Nigdy nie będzie dobrego czasu na rozstanie się z klubową legendą taką jak Frank, ale po długich rozważaniach i przemyśleniach zdecydowano, że  potrzebna jest zmiana właśnie teraz, aby dać klubowi czas na poprawę występów i wyników jeszcze w tym sezonie - czytamy w oświadczeniu klubu.

To była bardzo trudna decyzja dla klubu, nie tylko dlatego, że mam doskonałe relacje osobiste z Frankiem i darzę go wielkim szacunkiem. Jest człowiekiem bardzo uczciwym i odznacza się najwyższą etyką pracy, jednak w obecnych okolicznościach uważamy, że najlepiej było zmienić trenera - powiedział sam Roman Abramowicz.

W imieniu wszystkich członków Klubu, Zarządu i osobiście chciałbym podziękować Frankowi za pracę jako Główny Trener i życzyć mu wszelkich sukcesów w przyszłości. Jest ważną ikoną tego wspaniałego klubu, a jego status tutaj pozostaje niezmieniony. Zawsze będzie ciepło witany na Stamford Bridge.

Warto zaznaczyć, że to dopiero pierwszy komentarz Romana Abramowicza dotyczący zwalnianego trenera od kiedy jest właścicielem Chelsea...