aktualności
Karny Jorginho przesądza o wygranej Chelsea
Nareszcie wykorzystana jedenastka przez Jorginho okazała się decydująca dla losów spotkania Chelsea z Tottenhamem: gracze Thomasa Tuchela wygrali 1:0 i przeskoczyli sąsiadów z Londynu w tabeli.
Od początku czwartkowego spotkania inicjatywa należała do gości: The Blues dłużej utrzymywali się przy piłce, częściej gościli również w okolicy pola karnego rywali, ale nie miało to przełożenia na liczbę klarownych sytuacji.
W pierwszej połowie obie drużyny oddały po jednym celnym strzale. Chelsea objęła po nim prowadzenie. W 24. minucie do bramki strzeżonej przez Hugo Llorisa z rzutu karnego trafi Jorginho.
Prowadzący to spotkanie sędzia Andre Marriner “jedenastkę” podyktował za faul Erica Diera na Timo Wernerze.
Pod bramką Chelsea najgroźniej w pierwszej odsłonie meczu było tuż przed jej zakończeniem. Wówczas do sytuacji strzeleckiej doszedł Serge Aurier, ale główkował niecelnie.
Na przerwę w zdecydowanie lepszych humorach schodzili więc goście.
W drugiej połowie podopieczni Jose Mourinho nie potrafili odmienić losów rywalizacji. W dalszym ciągu mieli problemy z konstruowaniem akcji i przedostawaniem się pod bramkę rywali. Chelsea również nie zachwycała, ale na pewno stwarzała większe zagrożenie.
W 60. minucie przed szansą wpisania się na listę strzelców stanął Werner, ale został zablokowany przez obrońcę.
Kwadrans później celnie na bramkę Tottenhamu uderzał Mason Mount, ale na posterunku był Lloris.
Gospodarze odpowiedzieli zaskakującym uderzeniem Erika Lameli z dystansu, ale Edouard Mendy pewnie interweniował. Wynik 1:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
Da Chelsea to druga wygrana z rzędu pod wodzą nowego trenera. Dzięki niej The Blues awansowali na szóste miejsce w tabeli. Z kolei Tottenham już w trzecim kolejnym ligowym meczu schodził z boiska bez punktów.
Reklama:
Oceń tego newsa:
CFCF05.02.2021 17:23
No, "dziwnym trafem" jak ostatnio miałeś wojenkę ze sparrowem to nagle pojawiły się te wszystkie matki i kochanki sparrowa Ciekawy ten zbieg okoliczności, nie powiem.
lopez05.02.2021 17:21
Cieszy mnie niezmiernie, że uważasz, że stoję za tymi wszystkimi kontami matek i córek. To sprawia tylko, że w moim mniemaniu jesteś jeszcze większym głupcem. Pozdrawiam cieplutko.
Ciekawe co będzie jak on jeszcze zagra z 5-10 spotkań z rzędu. Czy aby twoje zwieracze wytrzymają takie obciążenie? Bo na razie idzie wybitnie nie po twojej myśli, ojejku jakie to straszne XD jak dla mnie to Jorginho może grzać ławę od następnego meczu i zostać czym prędzej sprzedany. Wystarczy, że ktoś zagra lepiej niż on.
P.S. sparrow miał rację we wszystkim co tutaj napisał, a my się tylko z nim tak droczymy
CFCF05.02.2021 17:05
Jedyne co się dzieje to to, że mamy tutaj pokaźną grupę fałszywych kibiców, którzy nie liczą się w żaden sposób z tożsamością tego klubu. Sam to najlepiej pokazujesz najpierw coś tam stękając, że chcesz dobra klubu, po czym będąc szczęśliwym jak to Twój ukochany Żorżinio sabotował klub od środka działając na jego szkodę. Hipokryta jak się patrzy.
Jestem głupszy, niż sparrow? Oj, już widzę jak zamiast wbijać z tych wszystkich kont matek i kochanek sparrowa zaczniesz wbijać z matkami i kochankami CFCF. Już się boję. W jednym sparrow miał rację, tutaj albo poklepujesz się wzajemnie po plecach, albo stajesz się wrogiem nr 1. Tyle, że mnie to nie interesuje. Ciekawe jak się tam kult będzie rozwijał jak wasz Żorżinio wróci na swoje miejsce.
lopez05.02.2021 16:58
Dobra, żeś jest głupi jak but to wiadomo. Inni nie dostali pochwały, o kurde, mamy kolejny problem. Śmieszny ten świst twojego dupska jest, że nawet nie jesteś w stanie zauważyć, że to Jorginho jest rzekomą kością niezgody (BO GO NIE LUBISZ, OJOJ). Teraz odbijasz piłkę na wszystkie możliwe sposoby, a ja nie napisałem celowo o reszcie zawodników, bo czekałem tylko aż się sprujesz. Także możesz jeszcze postękać na jego temat sobie, pozwalam. On zasługuje na ocenę 3/10 za wczorajszy mecz, cała reszta 8 lub 9, czy ulżyłem choć troszkę twojej chorobie? Nie no, teraz serio. Nie doceniałem Cię jednak, jesteś jeszcze głupszy niż sparrow. Uczeń przerósł mistrza, to się dzieje naprawdę. Ale żeby wylew Twojej głupoty jakoś zatamować to już nie będę pisał pod tym newsem, także wiesz. Ja się na piłce nie znam, Fabregasa w akcji na oczy nie widziałem, obiektywny być nie potrafię, a Jorginho to mój nowy Bóg. Chyba wytrąciłem ci wszystkie "argumenty" z łapy, więc paszoł duraku.
CFCF05.02.2021 16:47
Ok, czyli nie masz bladego pojęcia jak grał Fabregas. Dobrze wiedzieć.
Umiejętności docenienia jego dobrego występu? To ciekawe, bo jakoś nie widziałem tej umiejętności docenienia w odniesieniu do Kovacica, Jamesa, Calluma, Azpi, Silvy, czy nawet Christensena, padł tylko Żorżinio i ten zaledwie "solidny" występ najlepszego na boisku Mounta. Ale jasne, wmawiaj sobie dalej, że Twój obiekt kultu był lepszy od któregokolwiek z nich, bo strzelił karnego.
lopez05.02.2021 16:34
Tak, tak, Jorginho nie potrafi nawet 10% tego co Fabregas ani 5% tego co Kante. A teraz idź leki weź, bo bredzisz jak potłuczony. Takie dziecko nienawiści nam się tutaj uchowało, tylko nie wiem kto jest jego wirtualnym ojcem, choć mogę się domyślać.
P.S. nie chodziło o karnego, ale jesteś zbyt tępy żeby to zrozumieć, trudno. Powtarzasz te same frazesy w kółko, nuda. Jeśli budowanie ołtarzyka danemu piłkarzowi polega na umiejętności doceniania jego dobrego występu to spoko, rozumiem, że w Twojej wiosce powstała już parafia pw. Świętego Mounta, a msze dzień w dzień odprawia jego ekscelencja ks. Franciszek Lampart. To się ceni, ten fanatyzm to jest dobra rzecz, tylko uważaj, bo bywa niebezpieczny.
CFCF05.02.2021 16:25
Jak Lampard chciał się tego ścierwa pozbyć to tak go wszyscy "chcieli", że tylko Sarri był nim zainteresowany i jak poleciał z Juve, to nagle nikt nie był chętny na usługi tego "wybitnego kreatora". Widzę, że zupełnie zignorowałeś co powiedziałem o Fabregasie, bo sam doskonale wiesz, że mówię prawdę, tyle że łatwiej jest teraz budować ołtarzyki Żorżinio, bo przecież strzelił karnego. Powodzenia w rozwijaniu kultu.
lopez05.02.2021 15:45
Nawet nie chce mi się tego czytać. Dupsko Cię boli, bo Jorginho zagrał dobre zawody. Jest tak słaby, że chciał go zarówno Tuchel w PSG, jak i Guardiola w City. Do kadry narodowej też się nie nadaje, a regularnie w niej występuje. Paradoks piłkarski, taki słaby, a nikt nie może się na nim poznać, tylko niestrudzony CFCF nie dał się nabrać. Koleś nadaje się do 3. ligi rumuńskiej, a jednak jest w Chelsea. Niestety tacy eksperci jak Ty stanowią zdecydowaną mniejszość, przykro mi. No nic, nie będę na siłę bombardował Twojej życiowej misji, rób z siebie dalej pośmiewisko, powodzenia. I życzę dużo wytrwałości, na wypadek gdybyśmy zaczęli regularnie wygrywać z Panem "Ż" w składzie.
CFCF05.02.2021 14:37
@lopez - napisałeś, że zagrał "solidnie". Solidnie to zagrał Christensen, bo nie popełnił żadnych błędów, Mount zagrał świetnie. Ale tego już nie przyznasz, bo wolisz stawiać ołtarzyki dla Żorżinio za wykorzystanie karnego. W dodatku może nie pamiętasz, ale był tutaj taki pewien Hiszpan, który też miał kreować grę ze środka pola - różnica w tym, że on to faktycznie robił. Fabregas był doskonałym przykładem jak powinien grać cofnięty rozgrywający, Żorżinio nie dorasta mu nawet do pięt. Kopać piłkę w bok to każdy potrafi. Trudno żeby wszyscy się starali, skoro ścierwa pokroju Żorżinio skutecznie nastawiły szatnię przeciwko Lampardowi i latały do zarządu na niego stękać, to tylko pokazuje jaką wartość mają piłkarze tacy jak Mount, którzy na pierwszym miejscu stawiają klub. On nigdy nie grał na 20% swoich możliwości. Swoją drogą ciekawe jak to nie widzisz, że przegrywanie meczów na złość menedżerowi jest szkodliwe dla klubu... a ponoć tak bardzo Ci zależy na jego dobru. Fajna bajka.
@didiush - dokładnie, ale niektórzy tego nie pojmują i wolą teraz katedry dla takich śmieciów jak oni budować. Tuchel na razie spełnia ich wszystkie zachcianki, więc jeszcze się powstrzymują, ale zobaczymy co się będzie działo jak usadzi ich na ławkę.
adam105.02.2021 10:00
PS. "skuteczność przyjdzie z czasem" dlaczego ma deja vu
no tak to samo mówiliśmy za Lamparda
:



