aktualności
Sarri: Odszedłem z Chelsea zbyt wcześnie
Po dwóch latach od rozstania z Chelsea, Maurizzio Sarri przyznał, że mógł popełnić błąd za wszelką cenę chcąc wrócić do Włoch. Szkoleniowiec między wierszami przekazał, że była to jego decyzja a sam klub chciał go zatrzymać na dłużej.
W Chelsea popełniłem ogromny błąd, chcąc jak najszybciej wrócić do Włoch. Marina nie chciała mnie wypuścić, ale ja już zdecydowałem. Miałem szczególny rok: Abramowicz nie mógł przyjechać do Anglii a tym samym właściciel był nieobecny. To dość trudna sytuacja, wszystko było w rękach Mariny, miała tysiąc problemów do rozwiązania, aspekt piłkarski był w rękach personelu który nie miał odpowiedniej siły ekonomicznej.
Chelsea to świetny klub, po moim odejściu ściągnęli tylu młodych dobrych zawodników którzy byliby odpowiedni dla mojego zespołu. Werner, Havertz, Mount, Ziyech: wszyscy odpowiedni dla mnie i mojego sposobu gry - mówi Maurizio Sarri.
Jednym pupilów szkoleniowca był Jorginho co w tamtym okresie budziło irytacje kibiców. Pomocnik w kolejnych sezonach pokazał jednak że Sarri się nie mylił.
Jorginho jest tak dobry i inteligentny, sprawia że wszystko wydaje się łatwe, mimo to rzadko kiedy coś spektakularnego w jego grze pozostaje w twoich oczach. To jego wielkość. Jorginho zasługuje na Złotą Piłkę. Wyrafinowany gracz, nie wszyscy to rozumieli.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Rico8809.07.2021 19:41
Dzieciak CFCF zaorany
Jorginho
MichalMilowicz09.07.2021 17:27
Nie według ekspertów, tylko albo rozliczamy tak samo, i mówimy o błędach obojga, albo robimy tak jak dzban czyli Ty - przymykamy oko na błędy Kovacicia, a te Jorga wybijamy po 50x XD
Kovacić w meczu z Leicester i Aston Villą grał kryminał, w obu spotkaniach najgorszy piłkarz na boisku. Poza tym, czy Ci się to szczeniaku podoba czy nie, to Jorginho jest i będzie kluczowym piłkarzem u Tuchela. Nie bez powodu każdy trener, który mocno stawia na taktykę (Sarri, Pep, Tuchel, Mancini) go ceni wysoko, no ale jak ktoś nie chce zauważyć zmiany jaka zaszła u Jorginho po odejściu Lamparda, to będzie po prostu zwyczajnym, żałosnym ignorantem takim jak Ty.
Dobrze, że piłkarski świat mocno docenia Jorginho, opinia takiego pionka jak Ty jest co najwyżej fajnym smaczkiem do pośmiania, bo jedyne do czego się posuwasz to spora ignoracja i manipulacja.
CFCF09.07.2021 15:13
Nie no, wg "ekspertów" przecież wiadomo, że zawodnik po stosunkowo długiej kontuzji absolutnie MUSI grać bezbłędnie, być w szczytowej formie i grać na 100%, bo inaczej jest gównem Za to taki bez problemów z kontuzjami może sobie podawać do własnej bramki, bo ma większe nazwisko. Spoko.
MichalMilowicz09.07.2021 00:57
Kovacić grał zenujaco w każdym meczu po kontuzji, no ale to nie Jorginho więc mu można wybaczyć xD jaki Ty jesteś śmieszny dzieciaku, szkoda gadać.
CFCF08.07.2021 22:44
Oj, straszne, Kovacic po kontuzji miał jeden słabszy mecz. Jorginho miał dwa tragiczne w samej tylko końcówce i skutecznie załatwił dwie porażki dzięki tej jego legendarnej "inteligencji".
MichalMilowicz08.07.2021 18:31
Kovacić praktycznie zawalił cały ligowy mecz z Leicester, to przez jego błąd padła bramka na 2:1, a później odpuścił Pereza, który w końcówce zmarnował świetną okazje na 2:2.
Serio, albo chłopie zaczniesz patrzeć obiektywnie, albo nic tylko szmatą przez pysk Ci strzelić na otrzeźwienie, bo to śmiechu warte.
CFCF08.07.2021 17:40
Nie przypominam sobie Kovacica podającego do własnej bramki i nie przypominam sobie Kovacica dającego Aston Villi karnego w prezencie w ostatnim meczu ligowym, już o sabotażu w meczu z WBA wcześniej nie wspominając. Typ kosztował nas 9 punktów, w tym aż 6 w samej końcówce sezonu podczas walki o top 4. Ale wiadomo, o tym się tu nie mówi. Tu trzeba stawiać pomniki Jorginho i nazywać go legendą klubu i najlepszym pomocnikiem na świecie
Carolos08.07.2021 16:27
@CFCF - w końcówce sezonu to Kovacic grał kryminał i omal przez niego nie wypadliśmy z TOP4. Twój Gilmour za to w meczu z City podarował im karnego kładąc się na Jesusa i tylko dzięki temu, że Aguero nie wykorzystał jedenastki dalej byliśmy w grze przy stanie 1:0 dla City. Największy problem z tobą jest taki że nie jesteś obiektywny. Ty upatrzyłeś sobie Jorginho jako kozła ofiarnego i co by się nie działo to i tak będziesz po nim jechał
CFCF08.07.2021 14:43
No tak, trzeba być profesorem i wybitnie inteligentnym zawodnikiem żeby podawać w światło własnej bramki bez upewnienia się gdzie jest bramkarz Cóż za pokaz geniuszu! Jest tak szokująco inteligentny, że prawie spuścił nas na piąte miejsce własnonożnie w końcówce sezonu. Takie dokonanie na pewno wymaga czegoś nadzwyczajnego!
@MichalMilowicz - no tak, bo Jorginho to w ogóle się stłamsić nie daje Najdobitniej pokazują to mecze takie jak ten z WBA, kiedy to ten "nie dający się stłamsić" Jorginho tak fantastycznie zagrał pod presją do tyłu, że aż Silva z boiska wyleciał, bo musiał jego błędy naprawiać. Ale spoko, najlepiej udawać, że to się nie wydarzyło. I nie, to nie był jedyny taki mecz w trakcie jego kariery tutaj. Jedyne bzdury jakie tu widzę to określanie go jednym z najlepszych na świecie i twierdzenie, że Fabregas był w czymkolwiek od niego gorszy.
Carolos08.07.2021 10:59
@MichalMilowicz - daruj sobie wymianę zdań z tym trollem bo i tak mu nic nie uświadomisz. On ma paranoję na punkcie Jorginho, ponieważ przez niego nie gra jego uwielbiony Gilmour. Prawda jest taka, że od przyjścia Tuchela Jorgi jest profesorem. Na mistrzostwach też pokazuje się z genialnej strony. U Sarriego, Lamparda, Tuchela i Manciniego jest pewniakiem do pierwszego składu. I o ile za Lamparda sam przyznam że grał fatalnie to z przyjściem Tuchela wyrósł na jednego z najlepszych pomocników na świecie. Widać ile trener potrafi wydobyć z piłkarza. Lampard za to ogarnął Kove, który za Sarriego grał piach. Do tego wystarczy wejść na pierwszy lepszy fanpage na FB dotyczący Chelsea. 3/4 kibiców po prostu potrafi przyznać się do błędu i docenic grę Jorginho. Gość jest absolutnym szefem środka pola.