Sarri: Zabrakło agresji

19.02.2019 07:07 / admin

Po porażce z Manchesterem United Chelsea odpadła z FA Cup a Maurizio Sarri uważa, że ​​jego zespół musi być bardziej agresywny na obu końcach boiska, jeśli myśli o powrocie do zwycięstw. 

Myślę, że ten wynik to kwestia pecha, ponieważ w pierwszej połowie graliśmy lepiej niż przeciwnik, a mimo to pod koniec pierwszej połowy było 2-0. W drugiej połowie grało nam się naprawdę ciężko. United to bardzo fizyczny zespół który potrafi nisko się bronić. Druga połowa nie była najlepsza, ale w pierwszej połowie graliśmy dobrze.

Musimy być bardziej agresywni i zdeterminowani w sytuacjach dziejących się w naszym polu karnym a także w polu karnym rywali. Mieliśmy aż 78 piłek w polu United, a oni tylko 16 w naszym, mimo to wynik jest 2:0 i to jest ta różnica - powiedział Maurizio Sarri.

Czy zespół już całkowicie rozumie, w jaki sposób ma grać? Nie całkiem, ponieważ szczególnie w sytuacji takiej jak druga połowa, musimy szybciej podawać sobie piłkę. Potrzebujemy więcej ruchów bez piłki i mniej indywidualnych działań. Kiedy masz przestrzeń możesz pozwolić sobie na indywidualne akcje, ale kiedy sytuacja jest taka jak w drugiej połowie tego meczu, musimy szybciej grać piłką, inaczej nie uda się zdobyć bramki.

Myślę, że piłkarze mnie wspierają. Oczywiście nie jestem tego pewien, ale tak myślę. Myślę, że sytuacja z graczami jest bardzo dobra pod względem naszych relacji, ale to nie jest takie ważne. Ważne jest, aby grać i uzyskiwać dobre wyniki, ale moja relacja z graczami w tej chwili jest dobra.

W drugiej połowie meczu trybuny Stamford Bridge nie ukrywały uszczypliwości pod adresem Sarriego.

Martwię się wynikami, a nie kibicami. Oczywiście potrafię zrozumieć sytuację i mogę zrozumieć naszych fanów, ponieważ wynik nie był dobry i odpadliśmy z FA Cup, ale w tej chwili najbardziej martwię się wynikami. Łatwo jest wytworzyć pozytywną atmosferę, wystarczy wygrać  trzy lub cztery mecze z rzędu, to nie jest trudne, zdecydowanie trudniej jest wygrać pięć meczów z rzędu.