Abraham: Po czymś takim stajesz się mężczyzną

16.08.2019 09:17 / admin

Choć Adrian obronił decydująca jedenastkę Tammy'ego Abrahama w meczu o Superpuchar, młody napastnik Chelsea deklaruje, że nie zamierza uciekać od odpowiedzialności w przypadku kolejnego konkursu jedenastek.

Zawsze jestem kimś, kto wierzy w siebie w przypadku wykonywania rzutów karnych. W poprzednim sezonie zdobyłem tak kilka ważnych goli, niestety dziś w przypadku pewnie jednej z najważniejszych jedenastek się nie udało. Muszę na to odpowiednio zareagować i nie pochylać głowy.

Tak, mam na koncie kilka strzelonych jedenastek, ale nie tę najważniejszą. Mówią, że najlepsi gracze zawsze mają kłopot z karnymi, ja muszę pokazać odpowiednią reakcję. Koledzy po meczu upewniali mnie, że nie ma tragedii - wszyscy objęli mnie ramionami. Powiedzieli, że chybiają nawet najlepsi a takie zdarzenie to coś, z zego możesz wyciągnąć lekcję. Lepiej, żeby stało się teraz niż w przyszłości. Po czymś takim stajesz się mężczyzną - mówi Abraham.

Adrian złamał przepisy broniąc moją jedenastkę? Jest jak jest. Jeśli sędziowie to widzieli to niczego i tak już nie zmieni. Chelsea to świetna grupa chłopaków, teraz musimy koncentrować się na meczu z Leicester.

Pokazaliśmy wiele przebłysków tego, co możemy zrobić. Stanowimy zagrożenie dla rywali, jesteśmy dobrzy w obronie i umiemy atakować. Mam nadzieję, że w niedzielę sięgniemy po pierwsze trzy punkty i zaczniemy być liczeni w gronie tych, którzy walczą o tytuł. Chcieliśmy wygrać i z United i z Liverpoolem, ale to się nie udało. Nadal czeka nas długi sezon, teraz kwestią jest to jaką pokażemy reakcję. Sięgnięcie po punkty w niedzielę będzie czymś niezmiernie ważnym. Kibice trzymają za nas kciuki, daliśmy im dwa dobre występy i oni to widzą. Wierzę, że będą za nami.