aktualności
Lampard o Mourinho i Ancelottim
Jose był człowiekiem, który pojawił się w tym niesamowitym okresie Chelsea sprzed kilku laty. Być może dopiero teraz w pełni realizujemy ten specjalny czas. Klub nie wygrał ligi przez 50 lat. Chelsea posiadała świetne indywidualności, jednak mimo to nie sięgała po puchary. Jose wzmocnił zespół nowymi graczami, jednak najważniejsze okazało się zaufanie, które wniósł do naszej drużyny - rozpoczął <>Frank Lampard.
Było w tym trochę magii, która weszła do klubu. Kiedy do nas przyszedł, wszyscy poczuliśmy się bardzo mocni a w te trzy lata, które z nami spędził osiągnęliśmy wiele sukcesów - ciągnie Anglik.
Nie sądzę jednak, aby Ancelotti miał problem w usunięciu Jose w cień. Carlo przyszedł do nas z dorobkiem dwukrotnej wygranej w Lidze Mistrzów i mistrzostwami Włoch. On pracuje na najwyższym poziomie i uważany jest za jednego z najlepszych trenerów na świecie. Nie sądzę, aby było w porządku mówienie o nim przez kogoś io niższej reputacji. Jeśli wygramy Premier League lub Ligę Mistrzów w tym sezonie nikt nie będzie o nic pytał - uważa pomocnik Chelsea.
Moje pierwsze wrażenia z pracy z Carlo są bardzo dobre. Jeszcze nim do nas przyszedł, rozmawiałem z kilkoma ludźmi, którzy z nim pracowali i ocenili go bardzo wysoko jako człowieka i menadżera. On zwykle jest blisko swoich piłkarzy, choć nie zawsze, i jest to dobra droga. Rozmawia ze swoimi piłkarzami i zawsze możesz zamienić z nim słowo, kiedy tego potrzebujesz - opisuje nowego szkoleniowca Lampard.
Organizacja i treningi są bardzo dobre, taktycznie wygląda to bardzo mocno. To włoski styl: dobra organizacja i intensywne rozgrywanie piłki, które nakłada presję na rywali. To dla nas bardzo ważne, żeby to osiągnąć, zmienić sposób swojej gry, ponieważ czasem w ostatnim sezonie pokazywaliśmy niechlujną grę, dopiero pod koniec sezonu widać było poprawę. Musimy się upewnić, że będziemy mieli mocny początek sezonu, że mamy w sobie jakość. Nie sądzę, aby ktoś podawał w wątpliwość naszą siłę - uważa piłkarz.
Rok temu Frank był mocno wiązany z Interem i przeprowadzką pod skrzydła Jose Mourinho, jednak ostatecznie pozostał na Stamford Bridge. Teraz zagra przeciwko 'The Special One', jednak jak podkreśla, nie będzie z tym problemów.
To nic dziwnego, nie będę się czuł z tym źle. To będzie wspaniałe móc się z nim zobaczyć. Osobiście uwielbiam go jako człowieka i menadżera. To wielka figura w mojej karierze. Widząc go patrzę w przeszłość.
Nawet jeśli Jose zdobył ze swoją drużyną mistrzostwo w pierwszym sezonie, będzie chciał ją pchnąć na kolejny poziom. Z pewnością uścisnę mu dłoń i porozmawiam - miło będzie spotkać się z nim ponownie - cieszy sie Lampard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9521.07.2009 12:35
to wlasnie wyroznialo Chelsea... trener.. te jego docinki pokazywaly styl Chelsea.. styl zwyciezcow i agresywnosci .. mam nadzieje,ze Carletto wygra te wojne trenerow ;)
kezman9521.07.2009 10:26
pamiętam te docinki JM gdy zaczołem lubić Chelsea był pierwszym trenerem dla niego
Bob_Rulez21.07.2009 09:08
jose rulez drugiego takiego nie beedzie mam tylko nadzieje za carlo bedzie lepszy bo na pewno nie bedzie fajniejszy