aktualności
Ballack: Cieszmy się chwilą
Mecz może być bardziej fizyczny, jednak jesteśmy na to gotowi. Wiemy, czego możemy się spodziewać - mówi 33-latek.
Wiemy, że mecze z Boltonem zawsze są dla nas trudne, jednak w ostatnich sezonach wygrywaliśmy z nimi na ich stadionie ponieważ byliśmy dobrze przygotowani do tych starć.Czasami trzeba przejść z jednego stylu do drugiego, możemy dostosować się do gry i dominować - ciągnie Ballack.
Ostatnio idzie nam całkiem nieźle, choć wiemy, że tak dobra passa nie będzie trwała wiecznie. Każdy chciałby zdobywać cztery gole nie tracąc żadnego. Cieszymy się tą chwilą. W ostatnich tygodniach pokazaliśmy, że stać nas na dobrą grę nawet w przegranym meczu z Aston Villą. Staramy się wypełniać wskazówki naszego trenera a on zawsze powtarza, że chce widzieć dobrą piłkę w naszym wykonaniu. Każe nam trzymać piłkę, ale w tym samym czasie również atakujemy więc nie marnujemy czasu i mamy dobry bvilans sytuacji podbramkowych- uważa niemiecki pomocnik.
Według Michaela Ballacka zdobycie w meczu z Boltonem trzech punktów będzie miało istotne znaczenie dla kolejnego meczu ligowego z Manchesterem United.
To ważne, aby pojechać do Manchesteru jako lider tabeli, to będzie miało duży wpływ na grę. Chcemy wciąż trzymać pierwsze miejsce a to oznacza, że dziś musimy wygrać.
Mamy sporą szansę na sukces w Premier League, pokazuje to tabela. Musimy skupić się na lidze. Jeśli poniesiemy porażkę w Lidze Mistrzów, wciąż wyjdziemy z grupy, tymczasem przegrana w Premier League niekorzystnie się na nas odbije. Manchester United to silny zespół, podobnie jak i inne kluby czołówki. Nie możemy więc stracić punktów i musimy skupić się na sobotnim meczu - kończy Michael Ballack.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9531.10.2009 11:49
Juz sie nie moge doczekac tej wojny w Manchesterze ! ... ale narazie czeka nas jeszcze wyprawa przez Bolton i nikt nie powiedzial,ze bedzie latwo ;)..