aktualności
Alex: Jesteśmy monitorowani pod każdym kątem
W zeszłym sezonie musiałem zmagać się ze sporym bólem. Grałem mecze, ale nie trenowałem, musiałem też opuścić spotkania reprezentacji Brazylii. Latem przeszedłem operację - mówi nasz defensor.
Cztery ostatnie miesiące były dla mnie całkiem niezłe, ostatecznie ludzie zobaczyli, co jestem w stanie z siebie dać. Mimo wszystko nie grałem idealnie właśnie z uwagi na tą kontuzję. Mogę dać z siebie więcej - deklaruje Alex.
Piłkarz opowiedział również nieco o nowinkach, przyniesionych przez Carlo Ancelottiego do Chelsea. Jak się okazuje, na sesjach treningowych każdy z piłkarzy jest wyposażony w urządzenie GPS monitorujące pracę.
Jesteśmy kontrolowani, przez co wiadomo od razu, czy robisz coś dobrze czy źle i czy pracujesz wystarczająco ciężko.
Nie możesz nic ukryć. Jesteś sprawdzany każdego dnia, a dane sa szczegółowo analizowane. Pod względem psychologicznym to sprawia, że każdy stara się bardziej, chcąc wyjść lepiej niż inny zawodnik. Wyniki pokażą wszystko - jeśli nasz personel nie jest z nich zadowolony, z pewnością zaprosi cię na rozmowy. Jeśli bramkarz biega w lepszym tempie niż ty, również zostaniesz wezwany - śmieje się Alex.
Carlo Ancelotti pokazał nam nasze możliwości i w pierwszym swoim sezonie w Premier League chce z nas wycisnąć wszystko. Nie jest sam, ma doskonały sztab szkoleniowy. Wszystko co z nami robią - i na treningach i poza nimi nakierunkowane jest na jedno - zdobywanie trofeów - twierdzi obrońca.
Oni chcą wiedzieć nawet o twoich osobistych problemach, aby wiedzieć, czy mogą ci jakoś pomóc. Chcą mieć pewność, że w twojej rodzinie wszystko jest w porządku. W przeszłości klub był targany zmianami, teraz możemy cieszyć się stabilnością. To również jeden ze środków, których celem jest wygranie trofeów. Nie ma wątpliwości, że jesteśmy do tego zdolni - uważa Alex.
Reklama:
Oceń tego newsa:
chris.chelsea25.12.2009 11:54
Jednak maksymalnie w potrójnej :)
Mateuszcfc07.11.2009 18:43
Alex to świetny zawodnik!!!!!
chris.chelsea07.11.2009 17:56
W tym roku Chelsea będzie w poczwórnej koronie :)