aktualności
Ancelotti: Nigdy nie bałem się, że Terry odejdzie do City
Choć większość kibiców drżała z niepewności co do przyszłości naszego kapitana, to sam Ancelotti był pewien, że defensor pozostanie w Chelsea. Faktycznie tak się stało, a Terry podpisał 5-letni kontrakt z klubem ze Stamford Bridge.
Nigdy nawet nie pomyślałem, że John mógłby grać w innym klubie. On jest symbolem Chelsea i fantastycznym kapitanem. W lecie moja rozmowa z nim nie była konieczna, ponieważ on chciał zostać. Nie bałem się, że nas porzuci. Nie widzę go grającego w żadnym innym klubie. Mam nadzieję, że zatrzyma się w 'The Blues' do końca kariery - mówi włoski trener.
Ostatecznie City zwerbowało do siebie Kolo Toure i Joleona Lescotta, jednak Ancelotti nie dziwi się, że to Terry był priorytetem Marka Hughesa.
Terry ma nie tylko istotne znaczenie dla pod kątem jakości technicznej, ale również poprzez swoje zachowanie i osobowość poza boiskiem. To dlatego City było tak zdesperowane do tego transferu.
Toure i Lescott tworzą nową parę i potrzebują czasu, aby się zgrać. We Włoszech nie byłoby to możliwe - jeśli poszłoby coś nie tak, zostałby zmieniony trener. Terry jest taki, jakiego się spodziewałem. Piłkarze tacy jak on stanowią ogromną korzyść dla trenerów, ponieważ inni zawodnicy biroą z nich przykład- kończy Carlo Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9505.12.2009 11:19
Ale wtedy byla afera .. John w CFC do konca ;)
chris.chelsea05.12.2009 10:55
Na pewno będzie u nas grał jeszcze z 5 lat
Mateusz9605.12.2009 10:13
Zostanie do końca kariery.