aktualności
Najgorsza jedenastka PL: w bramce... Petr Cech!
W samej zabawie nie chodziło jednak o faktycznie najgorszych zawodników Premiership, a bardziej o te głośnie nazwiska i transfery, które nie spełniły nadziei, jakie z nimi wiązano.
"Najgorszą" jedenastkę ustawiono w formacji 3-4-3:
bramkarz: Petr Cech (Chelsea)
obrońcy: Julien Faubert (West Ham), Martin Skrtel (Liverpool), Joleon Lescott (Manchester City)
pomocnicy: Nani (Manchester United), Aaron Mokoena (Portsmouth), Tim Cahill (Everton), Robinho (Manchester City)
napastnicy: Jason Scotland (Wigan Athletic), Jo (Everton), Andriy Voronin (Liverpool)
Wybór każdego z tych graczy przynosi pisemne uzasadnienie. W przypadku Petra Cecha czytamy:
To nie jest najgorszy bramkarz Premier League, ale człowiek, który był niegdyś uznawany najlepszym goalkeeperem na świecie zbyt często w tym sezonie pokazuje swoje niezdecydowanie. Mimo nieudanych interwencji Chelsea znajduje się na fotelu lidera, jednak zbyt często traciła gole w wyniku dośrodkowań, których nie wyłapał Cech.
oto uzasadnienia innych ciekawych nazwisk w zestawieniu:
Martin Skrtel: słowacki obrońca był dowódcą obrony Liverpoolu w poprzednim sezonie, jednak w obecnym wobec słabych występów przegrywa miejsce w składzie na rzecz Daniela Aggera i Jamie Carraghera. Jego kryzys charakteryzuje cały jego zespół, kiepsko spisujący się w tej części sezonu.
Joleon Lescott: 24 mln funtów to spora suma za młodego angielskiego obrońcę. Patrząc na jego dwa wyśmienite poprzednie sezony w Evertonie trudno zaprzeczyć, że jest on głównym rozczarowaniem Manchesteru City. Fakt, że Lescott musiał poddać się operacji kolana, przez co nie zagra aż do lutego może tłumaczyć jego słabszą formę, która być może ma charakter tymczasowy.
Robinho: Patrząc na rekordowy transfer City wart 32,5 milionów, funtów, mimo kilku urazów tego piłkarza, najbardziej pasowałaby tu piosenka 'Co za marnotrawstwo pieniędzy'. 25-latek pomógł utrwalić stereotyp, że południowoamerykańscy zawodnicy słabo radzą sobie w chłodniejszym klimacie i mają kłopot z dyscypliną.
Jo: 22-letni napastnik, który kosztował Manchester City 18 milionów funtów w zeszłym sezonie teraz został wypożyczony Moyesowi. Mimo to nie udaje mu się trafiać zbyt często do bramki rywali. Wygląda na to że były gracz CSKA Moskwa to kolejny piłkarz, którego talent nie może się zrealizować w Premier League.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Junkers1712.02.2011 00:38
Do boju The Blues !!
Thierry_Henry30.12.2009 15:18
słusznie.
Tito_CFC30.12.2009 14:16
No nie da się ukryć Cech ostatnio nie jest w najwyższej formie
chris.chelsea30.12.2009 14:01
To są chyba żart.
Petr Cech najgorszym bramkarzem ??
Może już nie gra jak kiedyś, ale wciąż jest w 3 najlepszych bramkarzy na świecie.
Kpina
Drogba2230.12.2009 12:51
z oprtshmouth jest tylko 1 zawodnik<hahahahha>
Drogba2230.12.2009 12:50
Naniemu brakuje ogrania...ja wolalbym stawiac na niego niz na valencie,
Jo to dobry zawodnik, moze ma tez inne zadania niz strzelanie goli, moze jest cofnietym napasnikiem, tego nie wiem, ale widzialem pare meczy w jego wykonaniu w tv i wedlug mnie gral dobrze....
pantera30.12.2009 12:50
Petr Cech jest solidnym bramkarzem ale na pewno nie jest najlepszym fachowcem na swojej pozycji w świecie!
Nasz golkiper dobrze spisuje się na linii bramkowej wyłapując większość piłek, lecz brak komunikacji z obrońcami i kilka niepewnych wyjść do piłek dośrodkowywanych w nasze pole karne wskazuje na to, że Jego piętą achillesową jest gra na przedpolu bramkowym.
Oczywiście każdemu bramkarzowi zdarzają się błędy ale ile bramek w tym i poprzednim sezonie straciliśmy przez błędy bramkarza?
Może trzeba kupić jakiegoś solidnego i ambitnego zawodnika na tą pozycję?!
Rywalizacja wyjdzie golkiperom a przede wszystkim naszemu zespołowi na dobre...
helberd30.12.2009 12:47
A po za tym jak moze byc slaby jak gra w 1 skladzie i to Chelsea London ...
Nordern30.12.2009 12:41
Tak, mówią o dośrodkowaniach... A ile razy Cech bardzo odważnie wychodził do dośrodkowań i wyłapywał piłkę, zatrzymując akcję rywali już na skraju pola karnego?
Taki jest już Petr - lubi grać wysoko na przedpolu i nie boi się wyjść do dośrodkowań. Czasem zdarzy się mu wtopa przez takie coś, ale w zdecydowanej większości wypadków wyłapuje piłkę i zatrzymuje akcje, które przecież często mogłyby przerodzić się w coś bardzo groźego...
KoSi_9530.12.2009 12:33
Cech tak naprawde teraz tez broni bardzo dobrze.. nie zapomniajcie, ze w sytuacjach sam na sam juz pare razy ratowal na skore, ale kazdy widzi tylko te zle strony : Lapanie pilki przy stalych fragmentach i wychodzenie do niej, ale z tym,ze to idzie mu slabo to sie zgodze.Nie wiem czy dobrze mowie,ale skoro Live mialo taki kryzys i tracili bramki to moze warto by tez ocenic odpowiednio Reine ?