aktualności
Trenerzy Premier League: Afrykanie, wracajcie w tej chwili!
Działacze Manchesteru City spotkają się z władzami angielskiej piłki, w sprawie czwartkowej strzelaniny. Snajper drużyny Roberto Manciniego Emanuel Adebayor wraz z reprezentacjom jechał autobusem, do którego nieznani sprawcy otworzyli ogień. Togijczykowi nic się nie stało, jednak jego dwóch kolegów jest rannych.
Boss Hull City Phil Brown chce, żeby jego podopieczni w trybie natychmiastowym opuścili Afrykę i wrócili do zespołu.
Jestem przerażony! Ten incydent może się odbić na tegorocznych mistrzostwach świata w RPA. Piłkarze i kibice nie mogą się czuć bezpiecznie, to niedopuszczalne. Na PNA pojechało dwóch moich graczy - Daniel Cousin i Seyi Olofinjana, chcę żeby natychmiast wrócili do Hull. - mówi zdenerwowany Brown.
Portsmouth, które opuściło aż czterech graczy także interweniuje w tej sprawie. Działacze 'The Pompeys' składają apelacje do FIFA, żeby ta wstrzymała rozpoczęcie turnieju.
To okropne! Jestem zmartwiony całą sytuacją. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem, niestety tak nie jest i chcę aby nasi gracze opuścili Afrykę i wrócili do nas. - mówi dyrektor wykonawczy Peter Storrie.
W Angolii przebywa obecnie czwórka naszych piłkarzy, mimo że nie są reprezentantami Togo, żądamy ich powrotu. Kontaktujemy się z Federacją Angielskiej Piłki oraz FIFA, zobaczymy co z tego wyniknie. - podsumował działacz.
A co na to wszystko działacze Chelsea i Carlo Ancelotti?
Reklama:
Oceń tego newsa:
konrad1234109.01.2010 18:49
ok to jest dziwne.ale jak mowi chris jak wroca nasi to zapomnijmy o transferach.chociaz potrzebni sa nam nowi mlodzi zawodnicy bo wiekrzasc naszych zawodnikow juz sa doswiadczonymii zawodnikami po 30-33 lata
Janczar09.01.2010 18:22
sory połkało mi się pomiędzy "Afryki" a w "CFC" pomaga swoim krają czy rodzinnym wioską
Janczar09.01.2010 18:18
No racja wiele reprezentacji ma jedyną szanse na gre podczas PNA
No niektóre jak WKS maja jeszcze MŚ
Lamps8
Nie pytałem się o przeżycie zauważ że wielka liczba zawodników z Afryki w CFC mamy 2 przykłady Tito i Essien więc myśląc racjonalnie utrudniają sobie życie!!!
Raffie09.01.2010 13:52
Wydaje mi się, że sami piłkarze nawet w obliczu zagrożenia nie będą chcieli wrócić. Sami pomyślcie, to dla nich jedna z niewielu szans na grę w drużynie kraju, na reprezentowanie swoich narodowych barw oraz na reklamowanie piłki nożnej w 'Państwach Trzeciego Świata'. Wydaje mi się, że jeśli już to niewielu zdecydowałoby wrócić.
KoSi_9509.01.2010 13:49
Turniej nie zostanie odwolany i nie zostanie przeniesiony na inny termin.Doszlo do czegos strasznego,bo zginelo kilka osob, ale wszystko przez glupote ludzka.Tak nie moze byc.. futbol ma laczyc wszystkie narody, a nie rodzic nienawisc do Afrykanczykow.Co to bedzie jak do Afryki przyjada takie nazwiska jak Lampard czy Torres ? Dla mnie sa dwie grupy ,a mianowicie kibice normalnie,ktorzy naprawde chca sie jednoczyc i chodzic na mecze i takie terrorystyczne grupy jak ta , ktora spotkala reprezentacja Togo.
Lamps809.01.2010 13:23
janczar - to jest Angola... tam zeby przezyc trzeba zabic... oni tam maja prawa ulicy ... to nie jest to samo co w wiekszej czesci Europy... np w Rumunii czy Bulgarii tez nie jest latwo przezyc...
turnieju nie odwolaja ... za duzo kasy juz poszlo... wiekszosc kibicow jest juz na miejscu... jesli go odwolaja jeszcze bardziej sie skompromituja... a reprezentacja Togo ma za swoje... bylo radzone przylot samolotem na miejsce...? bylo... to mogli leciec tym samolotem a nie oni autobusem sie wybrali...
Janczar09.01.2010 12:29
Ale po co maja zamiar ich zabijać??!!??!!
Moli_cfc09.01.2010 12:26
Nie odwolaja takiej imprezy.Teraz zamiast kibicow na stadionach bedzie policja a kibice beda mogli ogladac mecze tylko w telewizji
admin09.01.2010 11:34
Jedna rzecz jest tu istotna - Togijczycy wybrali się do Angoli autobusem, tymczasem władze turnieju radziły każdej reprezentacji przylot samolotem.
Z tego co czytałem, właśnie tak bronią się organizatorzy w tym konkretnym wypadku - że nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa w całym kraju, a jedynie w miejscu rozgrywek.
Kunon09.01.2010 11:30
Najbardziej to Mancini był w strachu o swojego zawodnika.Myślę, że niech go rozegrają takie sytuacji nie da się przewidzieć. Kolejne te turnieje niech się odbywają w innym terminie.