aktualności
Henderson: Oby lepiej niż w debiucie
Miało to miejsce w listopadzie 2008 roku, kiedy to 'Czarne Koty' prowadzone przez Roy'a Keane'a przegrały aż 0:5. Młody pomocnik wszedł na boisko przy stanie 0:3 i nie uchronił Sunderlandu od zwiększenia wyniku porażki. Co ciekawe, był to jego debiut w seniorskim zespole klubu.
Wciąż świetnie pamiętam swój debiut. To wspaniałe uczucie mogąc być na tym samym boisku, jak np. Lampard. Wówczas jednak nauczyłem się, że nie można okazywać takim gwiazdom zbyt wiele szacunku - mówi Henderson.
Trzeba wyjść na murawę z myślą, że jesteś równie dobry jak przeciwnik, trzeba ciężko pracować i stanąć twarzą w twarz z takimi nazwiskami. Obecnie naprawdę nie czuję strachu, chcę pokazać ludziom swoje umiejętności - mam nadzieję, że zobaczą jak się poprawiłem - ciągnie młody pomocnik.
Po objęciu Sunderlandu przez Steve'a Bruce'a, Henderson otrzymuje spore zaufanie z jego strony.
Zaufanie szkoleniowca jest niezwykle ważne. To on potrafi dać ci kopa w tyłek, kiedy tego potrzebujesz, ale też kiedy zachodzi potrzeba, stanie z tobą ramię w ramię.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM15.01.2010 15:43
Będzie musiał długo jeszcze czekać bo jutro napewno nie wygrają.
Nejdro15.01.2010 08:58
a ja powiem zeby mu poszlo gorzej niz w debiucie wtedy my wiecej wygramy 3:1, 2:0 lub 1:0
Janczar14.01.2010 14:50
świetnie grają u siebie ale to mecz na SB wynik tak jak chris
chris.chelsea14.01.2010 13:35
Sunderland to po Chelsea moja ulubiona drużyna w Anglii.
Obstawiam 2:0 lub 3:1 dla nas