aktualności
Rajevac: Zaryzykowałem, pozwalając grać Essienowi
Selekcjoner Milovan Rajevac twierdzi, że po piłkarzu wciąż widać ślad kontuzji, jednak ma nadzieję, że Essien rozegrał pełne spotkanie z Burkina Faso.
Chcąc awansować do fazy pucharowej, Ghana musi wygrać kolejny mecz.
Essien zasilił nasz skład zaledwie dwa dni temu i jeszcze widać było ślady kontuzji. Nie był przygotowany na 90 minut. Prawdę mówiąc nie był też gotowy na 45 minut - jego wystawienie było sporym ryzykiem - mówi Rajevac.
Mamy trzy dni przerwy, więc wierzę, że Michael będzie mógł rozpocząć mecz z Burkina Faso w pierwszej jedenastce - zakończył selekcjoner Ghany.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM16.01.2010 14:23
Essien wczoraj nie za dobrze zagrał, miał wiele strat i nieudanych akcji,potrzeba mu jeszcze kilku meczy aby powrócił do formy.
chris.chelsea16.01.2010 12:16
Mam nadzieję, że zagra w meczu z Burkina Faso i że strzeli gola, albo dwa :)
Janczar16.01.2010 10:36
dobrze by było gdyby jednak zaczął grać i do Chelsea wrócił już ograny
Mateusz9616.01.2010 10:16
Oby tylko nie odnowił lub nie złapał kontuzji.To dla nas bardzo ważny piłkarz.
Shinjix16.01.2010 09:57
Tia, nie ma to jak ryzykowac odnowienie kontuzji...
KoSi_9516.01.2010 09:52
Oby tylko znowu nie zlapal jakiejsc kontuzji.. Wszyscy wiemy ile wnosi Ghanczyk do naszego zespolu.