aktualności
Egipt wygrywa PNA, Ghana druga
Gedo został przy okazji królem strzelców turnieju, co jest tym większym osiągnięciem, że piłkarz ten do gry wchodził z ławki rezerwowych.
Pierwsza część ostatniego meczu turnieju nie była porywającym widowiskiem. Zarówno reprezentacja Ghany, jak i Egiptu bały się otworzyć i zaatakować większą ilością graczy.
Obserwując poczynania podopiecznych Rajevaca miało się wrażenie, że priorytetem było dla nich bronienie dostępu do bramki, agresywny pressing i przesuwanie formacji w celu przeszkadzania popularnym Faraonom. Działo się to kosztem poczynań ofensywnych, przez co nie oglądaliśmy zbyt wielu sytuacji podbramkowych.
Początek drugiej połowy na nieszczęście kibiców niczym nie różnił się od pierwszych 45. minut. Gra toczyła się w środku pola, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo.
Mecz ożywił się dopiero w okolicach 70. minuty. I ku zdziwieniu obserwatorów, to nie Egipt był drużyną przeważającą. Mimo, że na boisku pojawił się prawdziwy joker w składzie Shehaty, Mohamed Gedo, sprokurowanie szansy na wpakowanie piłki do siatki graniczyło z cudem. Zidan i spółka grali nieporadnie i bez pomysłu w ofensywie, a Ghana przez kłopoty z konstruowaniem akcji pozycyjnych często próbowała strzałów z dystansu.
I kiedy wszyscy myśleli, że piłkarzom dane będzie wziąć udział w wyczerpującej dogrywce, wspaniałą akcję przeprowadził nie kto inny, jak wspomniany już Gedo. Po dwójkowej akcji z Zidanem Egipcjanin nie miał problemów z wpakowaniem piłki do siatki rywala!
Reklama:
Oceń tego newsa:
OnlyChelsea22.04.2010 14:41
dfg
KoSi_9531.01.2010 22:11
Tak mialo byc i ta tez sie stalo.Dobrze,ze Ghana nie dala sie tak latwo.Ogolnie poziom PNA byl slaby.. w wiekszosci meczow wialo nuda az sie spac chcialo.Moim faworytem bylo Wybrzeze , ale jak widac ta druzyna ze spora iloscia gwiazd odpadla dosyc szybko ;P Cieszy tez to,ze po ataku na reprezentacje Togo nie bylo juz wiecej takich wybrykow.
Lamps831.01.2010 21:58
no i Ghana nie odegrala sie Egiptowi za final PNA w 2006 roku ktory odbywal sie w Ghanie jak dobrze wiem...
szkoda mi Ghany...
no i brawa dla Egipty...
wygrywaja juz 3 raz z rzedu ten puchar!;d
Shinjix31.01.2010 21:16
Calkowicie zgadzam sie z uzytkownikiem janczar.96. Az nadto bylo widac brak Essiena, kiedy pilka po stalych fragmentach szla na 20 metr od bramki egiptu i nie bylo tam nikogo, kto moglby cokolwiek z nia zrobic (tam przewaznie jest Essien). Poza tym trzeba przyznac - Egipt od kilku lat kroluje w Afryce.
Janczar31.01.2010 19:57
Ghana przegrała z powodu A.Brak Essiena B.Brak Muntariego
kasper0731.01.2010 19:56
też tak obstawiałem!i gratulacje dla nich
Janczar31.01.2010 19:38
szkoda ale 2 miejsce to nie tak źle!!
chris.chelsea31.01.2010 19:34
Szkoda Ghany :(
Fiolik31.01.2010 19:24
A mnie szkoda, że Gana przegrała. Zabrakło im takiego gracza jak Essien.
KaM31.01.2010 19:20
Szkoda że Ghana nie wygrała,ale była za słaba w tym meczu.