aktualności
Abramowicz wspiera Terry'ego
Roman powiedział Johnowi, że w pełni go wspiera. Tu nie chodzi o nic innego, jak tylko poparcie klubu w tak trudnym dla niego czasie - wyjaśnia brukowcowi 'The Sun' znajomy Romana Abramowicza.
Przede wszystkim jest to prywatna sprawa Johna. On nie uczynił nic nielegalnego. To cenny członek zespołu i jeden z piłkarzy z rodziny Chelsea, jego pozycja w klubie nie zostanie zachwiana - powiedział informator tabloidu.
W dniu wczorajszym Terry przygotowywał się do wtorkowego meczu z Hull City wraz z kolegami bez żadnego zamieszania.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM01.02.2010 16:41
Mnie też życie prywatne Terrego nie obchodzi,ważne jest aby był ciągle tym samym,świetnym piłkarzem.
chris.chelsea01.02.2010 16:04
nie dopuszczał *
W sensie, że wolałbym żeby już więcej czegoś takiego nie zrobił
chris.chelsea01.02.2010 16:04
Mnie życie Terryego nie obchodzi, ale wolałbym żeby już się takich rzeczy nie dopuszcał
lennon01.02.2010 13:41
co to sie porobilo, nie zawiodlem sie na Terrym po tym co zrobil, bo widze w niego tylko świetnego pilkarza a to jego prywatne sprawy, oby sie to nie odbilo na grze jego i calego zespolu. Niech juz straci opaske kapitana Anglii ale niech pojedzie na mistrzostwa
KoSi_9501.02.2010 10:07
No i git ;P Nie chce sie wtrac,bo to jego zycie, ale on tez jest czlowiekim i mu wolno...Cgoc szkoda teraz,bo ma problemy z zona.Terry ma wsparcie i klubu i kibicow,a cekawe czy Capello sie odezwie na ten temat