aktualności
Arszawin liczy potknięcia Chelsea
Futbol jest nieobliczalny, wszystko w nim się może zdarzyć. Weźmy na przykład mecz, w którym Chelsea gra z Evertonem. Faworytem jest oczywiście drużyna prowadzona przez Carlo Ancelottiego, ale czy nie mogą przegrać na terenie wroga? W jednym z następnych meczów, The Blues grają na wyjeździe z Manchesterem United, więc któraś z drużyn, która nas wyprzedza w tabeli, zgubi punkty - mówi Arszawin.
Arsenal dziś zagra mecz z Liverpoolem. Według zawodnika Kanonierów, jeśli jego zespół poniesie porażkę, nie może łudzić się co do swoich szans na mistrzostwo. Po przegranej w ostatnim meczu z Chelsea, Arsenal traci już 9 punktów do lidera tabeli.
Dla nas priorytetem jest wygranie każdego następnego spotkania. Kluczową rolę w wyścigu o tytuł mistrza Anglii będzie miał nasz pojedynek z drużyną Liverpoolu - jeżeli go wygramy, pozostajemy w grze i wciąż możemy myśleć o zajęciu pierwszego miejsca na koniec sezonu. W przypadku przegrania jutrzejszego meczu lub potknięcia się w jednym z kolejnych, musimy pomyśleć jak zachować to, co osiągnęliśmy do tej pory - kończy Andriej Arszawin.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM11.02.2010 17:22
No i Arshavin wykrakał, straciliśmy punkty z Evertonem i odrobili 3 punkty.
chris.chelsea10.02.2010 17:46
Musimy teraz wygrać z każdym, a przede wszystkim z MU i z Evertonem
saszka10.02.2010 16:05
Endriu(Andrej.A)pierdoli glupoty chyba dobrze sie nie wyspal albo najaral sie za duzo "chaszu"
Kunon10.02.2010 10:58
Ja powiem krótko Arszavin umiesz liczyć, licz na siebie!!!
KoSi_9510.02.2010 10:53
Zapewne i Chelsea i MU sie jeszcze potkna, ale Rusek chyba nie widzi co sie dzieje,skoro mysli,ze Arsenal moze wygrac Jak dla mnie to oni nie zasluguja swoja gra nawet na 3 miejsce,bo co to za druzyna trzecia w tabeli ktora dostaje od pierwszego miejsca 3:0 i 2:0, a od drugiego 3:1 (nie pamietam ile bylo w pierwszym meczu ;P).Wiem,ze Arsenal wygrywa mecze z waznymi przeciwnikami i dzieki temu sie tam znajduja, ale ja juz wole zeby to byla Aston Villa ,ktora jest moim zdaniem lepsza, ale nie gra rowno(juz nie patrzac na bezposrednie starcie obu druzyn).Musimy wygrywac swoje mecze i powinno byc dobrze
Kun Aguero10.02.2010 10:43
Dobrze mówi, trzeba uważać na każdego przeciwnika.
A co do 'jednego z następnych meczy z Manchesterem United' to on jest 3 kwietnia bodajże ^o^.
I z Liverpoolem gramy w przedostatniej kolejce :/
BartekP010.02.2010 10:15
Mądrze mówi, Chelsea musi bardzo uważać bo potkniecie może sprawić, że straci 1 miejsce w tabeli.
greg10.02.2010 08:45
Hm... Może i Chelsea zdąży się jeszcze potknąć, jednak nie sądzę, aby United i Arsenal dotrwali do końca sezonu z samymi zwycięstwami. Pewnie sytuacja w czołówce zdąży się zmienić kilka razy.