aktualności
Pulis: Daliśmy z siebie wszystko
W poprzednich etapach turnieju Stoke gromiło takie drużyny jak Arsenal czy Manchester City. Chelsea, która miała po swojej stronie atut własnego boiska, okazała się jednak zbyt trudnym rywalem.
Kiedy grasz przeciwko topowym zespołom, a Chelsea jest taką drużyną, musisz patrzeć na to z odpowiedniej perspektywy. Graliśmy z Arsenalem, którego wyrzuciliśmy za burtę tego turnieju, zrobiliśmy to samo po dwóch meczach z Manchesterem City. Wyeliminować Chelsea na ich własnym stadionie okazało się jednak dla nas ponad siły - mówi Pulis.
Szkoleniowiec zwrócił uwagę na kontuzje w składzie swojego zespołu, które mogły zaważyć na wyniku meczu.
Postawa moich zawodników była wspaniała. Nie mogliśmy wystawić czterech czy pięciu podstawowych zawodników, co więcej w pierwszej połowie zmuszony byłem zdjąć z boiska kontuzjowanego Glenna Whelana. Graliśmy na granicy wytrzymałości, myślę, że moi piłkarze dali z siebie wszystko.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM09.03.2010 15:19
Tylko że dla takiego Stoke,utrata 5 zawodników to wielki kłopot,bo nie mają zmienników na równym poziomie,a my mamy za to świetnych.
sytlois08.03.2010 17:14
i Zirkowa tez nie bylo...
chris.chelsea08.03.2010 16:55
Tak, a my to co ?
Nie mamy
Cecha
Cole'a
Bosingwy
Essiena
też nie graliśmy w pełnym składzie.
Jakby oni grali to byśmy ich zmiażdżyli z 5:0 :]
saszka08.03.2010 09:55
"Dalismy z siebie wszystko" najwidoczniej za malo, stanowczo za malo.Chelsea jest z zelaza ,narzeka na kontuzje w swojej druzynie -wstydziby sie i to mowi facet ktorego druzyna poslala za burte dwa DOBRE klyby, a my w jakim skladzie gralismy???!!!
Mieszko0508.03.2010 06:31
heheh, a u nas ilu było kontuzjowanych ??
zapomniał dodać.