aktualności
Losy mistrzostwa Anglii zależą od... Tottenhamu
Chodzi oczywiście o popularnych Kogutów, czyli Tottenham Hotspurs.
Trzy najlepsze angielskie zespoły ze sobą już nie zagrają. Za to każdy z nich czeka spotkanie z Tottenhamem, który od lat marzy, by wedrzeć się do czwórki i zaznać sławy oraz pieniędzy Ligi Mistrzów. Cztery lata temu był o krok, ale przed ostatnią kolejką pół zespołu zatruło się lasagną i na czwartym miejscu wylądował Arsenal.
W tym roku klub z White Hart Lane wydaje się silniejszy niż wcześniej, rywalizuje z Manchesterem City, Liverpoolem i Aston Villą. Do czwartego MC traci punkt, ale czeka go jeszcze sześć spotkań. Cztery z nich zagrają z najlepszymi zespołami Premier League, w dodatku, każdy rywal ma o co walczyć.
Mecze prawdy zaczną się w przyszłą środę od derbów północnego Londynu z Arsenalem. Zespołem cierpiącym, w którym w tym sezonie na urazy narzekali nawet stadionowy magazynier i kasjer w klubowym sklepiku. Aktualnie leczą się liderzy pomocy i defensywy Cesc Fabregas i William Gallas (obaj już nie zagrają w tym sezonie) oraz Andreij Arszawin, który wrócić może za dwa tygodnie. Za trzy trener Arsene Wenger spodziewa się zdrowego Robina van Persiego, który ostatnio kopał piłkę jesienią.
Arsenal w sobotę mógł praktycznie stracić szanse na tytuł, bo 93. minucie tylko remisował z Wolverhampton. W ostatniej chwili trafił Nicklas Bendtner, londyńczycy wygrali i ich nadzieje przetrwały. Nadzieje niewielkie, bo w lidze angielskiej o miejscu, po punktach, decyduje bilans bramkowy. A ten Arsenal (+41) ma gorszy od MU (+50) i Chelsea (+54).
Jeśli zespół Arsene'a Wengera nie zacznie nagle demolować rywali kilkoma golami, musi nie tylko wygrać wszystkie mecze, ale także liczyć, że MU zgubi punkty w jednym spotkaniu, a Chelsea w dwóch. Tottenhamowi lokalni rywale na pewno nie odpuszczą.
Trzy dni po meczu z Arsenalem na White Hart Lane przyjedzie Chelsea, która w sobotę drugi raz w tym sezonie pokonała MU. Angielscy dziennikarze piszą, że to kolejne zwycięstwo, które londyńczycy zawdzięczają José Mourinho. Były trener zespołu ze Stamford Bridge prowadzi dziś Inter, który wyeliminował Chelsea w 1/8 finału LM.
MU miał w nogach ćwierćfinał LM z Bayernem, londyńczycy przez cały tydzień przygotowywali się tylko do starcia na Old Trafford.
Zaczęliśmy tak szybko, bo wiedzieliśmy, że świeżość to nasz atut. Szybkie tempo na początku sprawiło im problemy - mówił Florent Malouda z Chelsea.
Mecze LM zabierają mnóstwo energii - dodał trener Carlo Ancelotti.
Zwycięskiego gola dla jego zespołu Didier Drogba strzelił ze spalonego.
Nie mogę zrozumieć tej decyzji, przecież liniowy stał dokładnie naprzeciwko - wściekał się trener MU Alex Ferguson.
Szkot kipiał ze złości, ale nie zauważył, że przy jedynej bramce dla jego zespołu Federico Macheda dotknął piłki ręką.
Mecz z Chelsea był dla MU pierwszym bez kontuzjowanego Wayne'a Rooneya. Angielski napastnik raczej nie zagra w środę w rewanżu z Bayernem, ale może być gotowy na zaplanowane za dwa tygodnie derby Manchesteru. Później MU czeka spotkanie z Tottenhamem.
Tym sposobem o mistrzostwie zadecydować mogą mecze z zespołem, który na tytuł czeka 39 lat, w tym sezonie do lidera traci już 16 punktów, a w sobotę przegrał z Sunderlandem 1:3.
Kalendarz mistrzów:
Chelsea: Bolton (d), Tottenham (w), Stoke (d), Liverpool (w), Wigan (d).
MU: Blackburn (w), Manchester City (w), Tottenham (d), Sunderland (w), Stoke (d).
Arsenal: Tottenham (w), Wigan (w), Manchester City (d), Blackburn (w), Fulham (d).
Należy pamiętać, że w tym sezonie Chelsea Londyn już raz pewnie pokonało Tottenham, wygrywająz aż 3:0
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM06.04.2010 17:44
Dublet z Man.Utd,Arsenalem,Liverpoolem i Tottenhamem - To by było coś !
Helberd1106.04.2010 07:30
sry za spam ale nie wiem co sie stalo ;/ V
Helberd1106.04.2010 07:28
3;1 dla nas ;) Drogba Drogba Malouda strzela ;) ! ! ! Wiem, że wysoki no coż ale przeczucia
Helberd1106.04.2010 07:28
3;1 dla nas ;) Drogba Drogba Malouda strzela ;) ! ! ! Wiem, że wysoki no coż ale przeczucia
saszka05.04.2010 17:49
Damy rade a Carlo niech caly czas powoluje Joe'a wydaje mi sie ze zasluzyl sobie na to moze zagra jeszcze A.Col,wydaje mi sie ze powinien zagrac Bronek
Kuba999505.04.2010 16:06
Obstawiam 2:0. Gole Tito
John Terry2605.04.2010 15:36
Wygramy 2: 0 zreszta musimy wygrać
sebastian11105.04.2010 15:28
my wygramy 1,2 lub 3 do 0
Mateusz9605.04.2010 15:08
Będzie 2:0 lub 3:0 dla CFC.
Janczar05.04.2010 15:06
licze właśnie na Dublet i że Koguty zatrzymaja i ManU i Arsenal :)