aktualności
Żuko: Liga Mistrzów wznawia rozgrywki!
Niezależnie jednak jaki przebieg w tym roku obierze sobie Liga Mistrzów, pewne jest to, że będzie wyjątkowa.
Już same eliminacje pokazały, że w tych rozgrywkach bez emocji obejść się nie da. W tegorocznych zmaganiach wiele nowych, ale zarazem ciekawych piłkarsko twarzy.
Poprzez rundę eliminacyjną awans wywalczyli m.in. wielki Ajax, Werder, Tottenham czy nieprzewidywalne Auxerre oraz Partizan. Smakiem gry w Champions League musiał się obejść choćby Anderlecht oraz Sampdoria. Miejsc było tylko 32 i nie ma wątpliwości ? zajęli je najlepsi z najlepszych.
Na zakończenie wakacji kolejny dreszczyk emocji ? losowanie fazy grupowej. Jedni, tak jak Chelsea trafili na grupę krótko mówiąc ? łatwą. Z kolei pechowcy pokroju Auxerre nietęgie miny mają już przed pierwszym gwizdkiem rozgrywek.
Wszystko jednak zweryfikuje boisko, a czego mogliśmy się przekonać już wiele razy ? niespodzianek nie brakuje.
Sama Chelsea rozgrywki rozpocznie od spotkania z niekwestionowanym laikiem ? słowacką Żiliną. Potem przyjdą jednak mecze choć nie z potęgami to bardzo dobrze zorganizowanymi drużynami ? Marsylią i Spartakiem.
Na wszystkich trzech stadionach graliśmy już i to nie tak dawno, choć najtrudniejszy będzie powrót na Łużniki, gdzie to w 2008 roku, w tragicznych okolicznościach przegraliśmy finał właśnie rozgrywek Champions League. Mimo wszystko jednak grupę uważam za łatwą, porównując do zeszłorocznej stwierdzam, że prawdziwe emocje w przypadku Chelsea przyjdą w fazie pucharowej.
Nie ma się co jednak martwić. Gracze Interu Mediolan (którzy losowali drużyny) skrzyżowali ze sobą kilka ciekawych ekip już w fazie początkowej. I tak w grupie A oraz G czeka nas kilka naprawdę godnych formuły rozgrywek pojedynków. Bo co może być lepszego od starć Ajax ? Milan czy Inter ? Tottenham? Spuśćmy może trochę powietrza z klasyków i przypomnijmy, że także mecze ?Dawida z Goliatem? przynoszą nieoczekiwane rozstrzygnięcia.
Tak było rok temu, gdy Rubin Kazań potrafił upokorzyć Barcelonę, a co warto wspomnieć i w tym roku obejrzymy dwa spotkania pomiędzy tymi zespołami, w fazie grupowej.
Nie byłoby jednak tego wszystkiego, gdyby nie wielkie indywidualności.
Nie ma tu sensu o nich wspominać, bo ostatnie rozgrywki na przykładzie Ivicy Olicia pokazały, że takie rodzą się dopiero w trakcie turnieju i zaskakują nawet największych ekspertów.
A więc już we wtorek znów obejrzymy elektryzującą czołówkę, wysłuchamy hymnu Champions League, by wreszcie przejść do konsensusu ? samego meczu. A dla przypomnienia odbiorcy Polsatu będą mogli emocjonować się w środowy wieczór meczem AC Milan ? Auxerre. To na tyle, nie pozostaje nic innego jak donośnym przywitaniem powitać Ligę Mistrzów!
Felieton został napisany przez użytkownika Żuko, więcej tego typu podobnych prac znajdziesz na jego stronie
Reklama:
Oceń tego newsa:
superLAMPARD14.09.2010 14:14
podobna na "n" też nie będzie (przynajmniej na żywo)
holas14.09.2010 10:57
Załóżcie sobie 'N' i nie narzekajcie :)
k51713.09.2010 22:36
może pokażą mecz chelsea vs marsylia. a tsk nawiasem mowiac to dobre wypracowanie Zuko
superLAMPARD13.09.2010 22:05
a na Eurosporcie pokazują lm ??
VisoR13.09.2010 20:43
No cóż Polsat wybiera również dobrze dla frekwencji. To chyba jasne, że mecz Auxerre, w którym jedną z największych gwiazd jest nasz rodak - Ireneusz Jeleń - przyciągnie do odbiorników znacznie więcej ludzi niż spotkanie Chelsea z jakimś anonimowym klubikiem, który ma minimalne szanse na zdziałanie czegoś przeciwko The Blues. Tymczasem w przypadku Auxerre można mieć - nikłe, bo nikłe, ale jednak - nadzieje na zaskoczenie przebiegiem meczu.
___________________________
www.visorcfc.blog.interia.pl/
Zhirkov13.09.2010 20:36
pieruk - nie myślisz logicznie, Polsat wybiera mecze które są bardziej ekscytujące, niż jakaś Zilina.
pieruk13.09.2010 20:29
kurde polsat mógłby wykupić mecz zillny z chelsea a nie jakiś słabych klubów milan auxere.troche polsat mnie wkurwia tak jak bylo w tamtym sezonie się zaczyna.powinni dawać mecze takivh drużyn jak chelsea