aktualności
Ancelotti: Anelka był kluczowy
Anelka był kluczowy w tym meczu. Zagrał fantastycznie, otworzył przestrzeń, stworzył nowe możliwości, strzelił dwa gole i stworzył Essienowi szansę na pierwszą bramkę - mówi Abncelotti.
On jest w stanie grać na dowolnej pozycji w ataku. Czasami stawiamy go na szpicy, czasem na skrzydłach a czasem gra w środku. Dzisiaj pokazał pełnię swoich umiejętności - twierdzi szkoleniowiec Chelsea.
Mimo wysokiego zwycięstwa (4:1), gospodarze starali się o zmianę wyniku, zaś zdobyty przez nich gol był skutkiem błędów naszej obrony.
Każdy mecz w Lidze Mistrzów jest trudny. Mieliśmy dobry początek w pierwszej połowie, graliśmy fantastyczny futbol, ale druga była już inna.
Żylina położyła większą presję na naszą obronę, ale fizycznie dobrze ona sobie poradziła. W przypadku straty gola mogliśmy zachować się lepiej. Petr mógł lepiej się ustawić, ale w tym meczu było tak wiele dośrodkowań... powinniśmy poświęcić więcej uwagi całej przestrzeni - opowiada Ancelotti.
Ogółem przez 90 minut zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Byłem piłkarzem i wiem, że czasem masz problemy na boisku, szczególnie kiedy twój rywal chce wrócić do gry. Jeśli chodzi o wynik, jestem bardziej niż zadowolony. Wygrana w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów nie jest łatwa - cieszy się menadżer.
Oprócz Anelki na listę strzelców wpisał się debiutujący w LM Daniel Sturridge.
Cieszę się, że zdobył tego gola, ale on musi poprawić jeszcze swoją pozycję na boisku. Czasami chciałbym, aby grał więcej w środku boiska i nie tak szeroko, ale miał fantastyczny ruch przy swojej bramce. Jestem zadowolony z jego występu.
Warto odnotować udział w meczu innych piłkarzy młodego pokolenia: 17-letniego Josha McEachraa, Gaela Kakuty i Patricka van Aanholta.
Chciałbym dawać - o ile będzie to możliwe - mozliwość gry tym piłkarzom, aby poprawić ich doświadczenie w zespole. McEachran to fantastyczny talent, a jest jeszcze bardzo młody.
Yossi Benayoun też zagrał bardzo dobrze, zajmował właściwe pozycje na boisku, dobrze neutralizował napastników rywali. To dla nas ważny piłkarz - kończy Carlo Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Sheller16.09.2010 17:32
Anelka jest świetny nic dodać nic ująć.
superLAMPARD16.09.2010 13:19
xxx90 - częściowo masz racje
slawcik1816.09.2010 11:32
Gratulacje dla całej drużyny a w szczególności Anelce, grali swoją piłke i zdobyli cenne 3y punkty
greg16.09.2010 10:52
Fajnie, że Carlo dał pograć młodym, choć zdziwiłem się, że tak szybko ściągnął Sturridge'a. Szkoda, że nie widzieliśmy Ramiresa
xxx9016.09.2010 09:56
był w odpowiednim miejscu i czasie i to tyle