aktualności
Malouda: Nie stać nas na taką grę jak w drugiej połowie
Fakt, że finał Champions League jest rozgrywany na Wembley, to dla nas znak. Wygrywaliśmy na tym stadionie sporo pucharów, a Liga Mistrzów to wielki cel Chelsea. Chcemy zagrać tam ponownie w maju i zwyciężyć - twierdzi Francuz.
Kochamy grę na tym stadionie, sięgnęliśmy tam po trzy Puchary Anglii w ostatnich czterech latach. Za każdym razem, kiedy tam jedziemy, czujemy dobre fale i kto wie, czy naszym przeznaczeniem nie będzie zagrać tam w maju - ciągnie Florent Malouda.
To jest moje marzenie i marzenie każdego z piłkarzy mojego zespołu, to siedzi w naszych głowach. Musimy być gotowi na awans z fazy grupowej, ale musimy być gotowi również na grę w fazie pucharowej.
Mówiąc o spotkaniu z Żyliną, skrzydłowy przytaknął słowom Carlo Ancelottiego, który skarcił zespół za "niechlujną" grę w drugiej połowie tego meczu.
Kontrolowaliśmy grę w pierwszej połowie spotkania, ale w drugiej nie zagraliśmy na swoim poziomie i byliśmy zbyt "rozlaźli". Musimy sobie uświadomić, że nie możemy sobie więcej pozwolić na takie granie, jak w drugich 45 minutach. Zależy nam, aby awansować z grupy na pierwszym miejscu. To naprawdę ważne dla przyszłego losowania par - kończy Malouda.
Reklama:
Oceń tego newsa:
tom9k717.09.2010 14:31
jak się wygrywa, to nie dziwota, że mówi się o przyszłości..
slawcik1817.09.2010 10:45
Zgodze sie z tobą superLAMPARD, troche za wczas na takie gadanie o Wembley, najlepiej gdy skupią sie narazie na fazie grupowej
saszka16.09.2010 18:58
Bardzo madrze mowil,poniewaz-fakt:mial racje.W drugiej polowie wcale nie zagralismy ladnej pilki,byc moze byl to wynik strzelenia 3 wczesniejszych w pierwszej polowie,lecz mimo wszystko powinnismy do konca prezentowac futbool na wysokim poziomie.
Stac nas na to,tymbardziej jesli myslimy o grze na Wembley.
superLAMPARD16.09.2010 18:47
za bardzo wybiegają w przyszłość , powinni skupić się na tym co jest teraz a nie w maju bo coś czuje że to może zgubić chelsea