aktualności
Bronek: Gol po golu, krok po kroku
26-letni reprezentant Serbii okazjonalnie znajduje drogę do siatki rywale, jednak ostatnio robi to regularnie. Trzy bramki w dwóch meczach? Takiego rezultatu pozazdrości nawet najwyborniejszy snajper. I pomyśleć, że Branislav Ivanović miałby bramek jeszcze więcej, gdyby nie ogromny pech - poprzeczka w meczu z Manchesterem City oraz z Aston Villą.
- Nie strzeliłem bramki przez długi okres. Będę starał się ciągle dawać z siebie sto procent, ale nie sądzę, że jestem jakimś supersnajperem. Najlepiej strzela mi się z głowy, ponieważ jako drużyna jesteśmy mocni w stałych fragmentach. Nie chcę jednak rozgadywać się o bramkach, bo to nie moja robota - mówi dla oficjalnej strony klubowej Branislav Ivanović.
Wysokie zwycięstwo 4:1 nad solidnym Spartakiem Moskwa cieszy każdego sympatyka. Nie w pełni szczęśliwy jest za to popularny Bronek, który bierze na siebie pełną odpowiedzialność za straconego gola. Nie da się ukryć, że to właśnie Serb winny jest za honorowe trafienie gości, tracąc piłkę przed własnym polem karnym.
- Tę bramkę straciliśmy z mojej winy. Wolałbym, żeby ona nie padła, nawet kosztem mojej drugiej bramki dla nas. Muszę przyznać, że Spartak zagrał dobrze w pierwszej części spotkania, ale w drugiej mocniej przycisnęliśmy. Udało nam się otworzyć wynik, a potem grało się znacznie, znacznie łatwiej - kontynuuje 26-latek.
- To dla nas bardzo ważne, że przeszliśmy przez fazę grupową, jednak nie możemy myśleć o Wembley. Trzeba iść krok po kroku. Faza pucharowa jest znacznie trudniejsza , ponieważ tam nie ma miejsca na błędy. Każdy mecz jest namiastką finału. Dalszy etap pokaże naszą siłę - zakończył Branislav Ivanović.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Michal2304.11.2010 22:03
@holas
Może ty oglądałeś na Polsacie, ale jak Iva cieszył się po zdobyciu drugiego gola to to jest serwis o Manu.
Plitzko804.11.2010 21:35
no fakt że to jego winna przy golu ,ale w tym sezonie nie dość że świetnie gra w obronie dużo odbiorów, zablokowanych strzałów to jeszcze strzela bramki
holas04.11.2010 20:59
nie cieszył sie? to chyba meczu nie ogladales
Michal2304.11.2010 20:16
Jaki on był zdenerowany, nawet jak strzelił drugą bramkę to w ogóle sie nie cieszył, bo przez niego strzelili nam.
Takich piłkarzy powinno się bardzo cenić.
sebastian11104.11.2010 20:01
Gra ostatnio świetnie, on jest świetny!
superLAMPARD04.11.2010 19:55
raczej krok po kroku , gol po golu
Loczek04.11.2010 19:40
Świetne zachowanie Bronka! Wziął za siebie odpowiedzialność, zamiast szczycić dwoma trafieniami! Jesteś wielki, chłopie :)