aktualności
Rosicky: To dobrze, że nie jesteśmy faworytami
Pomocnik Arsenalu Londyn Tomas Rosicky wyznał, iż cieszy się z tego, że media nie wymieniają Arsenalu wśród faworytów do wygrania tytułu Premier League.
Reprezentant Czech uważa, iż dodatkowa presja pokładana na zespołach Chelsea, Manchesteru United, a także Liverpoolu, może przeszkodzić im w osiągnięciu upragnionego celu.
To spora korzyść dla Arsenalu, że nie jesteśmy wymieniani wśród faworytów. Nie jesteśmy w centrum zainteresowania jak Chelsea, Manchester United czy Liverpool - uważa Rosicky.
Pomocnik przyznał, że po odejściu Henry'ego Arsenal ma wystarczająco dobrych graczy, którzy z całą pewnością załatają powstałą 'dziurę' utworzoną po odejściu Francuza.
Oczywiście, Henry jest niezastąpiony. Jednak mamy tutaj graczy, którzy wiedzą jak zdobywać bramki, jak Robin Van Persie, Emmanuel Adebayor czy Eduardo da Silva. To jest wielka okazja dla nich, by się wykazać.
Ja sam nadal muszę walczyć o swoje miejsce na boisku, gdyż Arsene Wenger ma dużo opcji odnośnie ustalania składu. Trzeba więc co tydzień starać sie i pokazywać, że zasłużyło się na miejsce w składzie.
Reklama:
Oceń tego newsa: