aktualności
Holloway zszokowany ceną Torresa
Szkoleniowiec Blackpool Ian Holloway podgrzał atmosferę przed dzisiejszym pojedynkiem z Chelsea. Choć trener 'Mandarynek' nie ukrywa, że Fernando Torres jest znakomitym piłkarzem, to jednak zakwestionował cenę, jaką zapłaciła za niego Chelsea - 50 mln funtów.
Fernando to świetny piłkarz, ale czy był wart tych pieniędzy? Nie sądzę, aby ktokolwiek był wart takiej fortuny, jednak to pieniądze Abramowicza. Czy się z tym zgadzam? - nie, ale czy mogę cokolwiek zmienić? - również nie - mówi Ian Holloway.
Jeśli ktoś płaci taką sumę, to znaczy, że uważa, iż piłkarz na to zasługuje. Jeśli ktoś dałby mi 50 mln za mój dom, z przyjamnością mu go sprzedam! Myślę, że Chelsea nabyła doskonałego zawodnika, a to tylko świadczy o tym, jaka przepaść dzieli nasze kluby. Grał już na naszym boisku i zdobył gola dla Liverpoolu. Wystarczy spojrzeć na świetowy futbol - wskażcie mi napastnika, który byłby lepszy od niego - czy w formie czy bez niej. On jest jeszcze młody, wahania formy są normalne. Uważam, że to wciąż jeden z najlepszych piłkarzy na świecie a Chelsea zrobiła świetny biznes - ciągnie trener Blackpool.
W ostatnim meczu 'Mandarynki' przegrały z Wolverhampton aż 0:4, jednak z dużymi klubami radzą sobie znacznie lepiej.
Rozmawialiśmy o tym, co zrobiliśmy źle w pierwszym meczu na Stamford Bridge i jakie popełniliśmy błędy z Wolverhampton, ale trzeba już myśleć o przyszłości. Potrzebujemy odpowiedzi, czemu nie mielibyśmy dziś zrobić tego, co z Tottenhamem?
Jeśli spojrzysz na nasze statystyki w meczu z Kogutami, to przecież oni mieli więcej posiaania piłki, oddali dwa razy więcej strzałów na naszą bramkę, jednak to nasze wykończenia akcji okazały się zabójcze. Teraz też celujemy w trzy punkty, wierzymy, że nas na to stać, ale będziemy musieli mieć szczęście i zagrać najlepiej jak umiemy - opowiada Holloway.
Gramy już niemal cały sezon w Premeir League, przez ten czas schudłem i jestem wycieńczony, ale kocham każdą tę minutę. W poniedziałek podejmujemy jedną z najlepszych drużyn na świecie - kończy szkoleniowiec beniaminka.
Reklama:
Oceń tego newsa:
M3F1U07.03.2011 18:53
Widać że wieksszość dalej przeżywa ten transfer.. Torres napewno nam sie spłaci.
Nika07.03.2011 18:41
Co oni wszyscy przeżywają tą kasę.Chelsea tyle dała i koniec tematu. Nikt tego nie cofnie nawet jakby grał beznadziejnie do końca sezonu. Przecież go nie sprzedadzą. Rozegra się i będzie dobrze. Oby tylko dostawał szanse.
tomek1407.03.2011 16:56
Denerwują mnie już te wypowiedzi na temat drogiego transferu Torresa.jest on wspaniałym piłkarzem i na pewno zacznie spłacać tę cenę , myślę że zacznie już w dzisiejszym meczu z Blackpool,trzymam za niego kciuki.
HanysCFC07.03.2011 16:54
Zawsze jest ciężko do pierwszej bramki w nowym klubie, liczę z całego serca na to aby dzisiaj Torres nareszcie się przełamał ! JEśli nie z Blackpool to kiedy ?
fanka201107.03.2011 16:40
50 mln zwróci się nam na pewno ,nie tylko z jego bramek iale jeszcze z np. ze sprzedaży koszulek
Thetank07.03.2011 16:37
Pierwsza bramka najtrudniejsza,ale dzis ja strzeli !
SuperFrank07.03.2011 16:07
Te 50 baniek nam się zwróci niech się tylko El Nino przełamie a wtedy pokaże na co go stać.
OnlyChelsea07.03.2011 15:51
Dziś się przekonasz czy były warte czy nie!
Daancal07.03.2011 15:23
Torres wszystkim jeszcze udowodni swoją wartość
Over07.03.2011 14:15
Torres to Torres. samo to że jest na boisku sprawia, że obrońcy się bardziej skupiają na jego osobie i ktoś ma więcej pola wolnego.bo chwila nie uwagi a ,,Torreso" się urwie obrońcom.
Torres jak Lampard, Terry czy Drogba firma i tyle.
moim zdaniem 50 mln za niego lepiej wydać niż 90 parę ca Płaczka z Realu zwanego CR em