aktualności
Kalou: Cel? Wembley!
Choć walka o obronę korony Premier League z pewnością nie wygląda tak, jak się spodziewali piłkarze Chelsea, to wciąż bardziej realnym wydaje się być możliwość gry w finale Ligi Mistrzów na Wembley. Salomon Kalou nie ukrywa, że jest to główny cel jego zespołu podczas tegorocznej kampanii.
Dołek w jaki wpadła Chelsea w listopadzie ciągnął się przez kilka miesięcy. W rezultacie 'The Blues' uciułali zaledwie 17 punktów w 20 meczach między 7 listopada a 14 lutego, przegrywając sześć spotkań - tyle samo co podczas całego ubiegłego sezonu. Taki scenariusz zminimalizował szanse Chelsea na obronę tytułu.
Lepiej londyńczycy radzą sobie w Lidze Mistrzów - to właśnie wygrana 2:0 z Kopenhagą w pierwszym meczu pozwoliła zespołowi przerwać kiepską passę i przełożyć to na ligowe występy.
Mecz w Kopenhadze mógł być naszym punktem zwrotnym. 2:0 na wyjeździe to dobry wynik. Teraz gramy rewanż na własnym boisku i postaramy się ponownie sięgnąć po zwycięstwo. Po tym na spokojnie będziemy mogli przygotować się do kolejnej rundy Ligi Mistrzów - mówi przed środowym meczem Salomon Kalou.
Zdobycie wyjazdowego gola to bardzo ważna sprawa, a jeśli zdobędziesz dwie bramki, masz komfortową sytuację na rewanż. Trzeba jednak pamiętać, że nawet taka przewaga nie kończy meczu, gra się 90 minut, więc musimy się na tym skoncentrować. To spore niebezpieczeństwo, kiedy przed drugim meczem czujesz się już wygranym i masz nadzieję na łatwe spotkanie.
Myślę, że mamy odpowiedni zespół, aby pokonać kolejny raz Kopenhagę ale wiemy również że drużyna rywala jest dobra, stworzyli sobie kilka dobrych szans na własnego gola. Kiedy jesteś na tym etapie turnieju, to wiadomo, że musisz mieć silny zespół. Musimy podejść do tego meczu z szacunkiem i zagrać nasz futbol - twierdzi napastnik Chelsea.
W ostatnich tygodniach Salomon Kalou na Wembley prezentował nową piłkę na finał Ligi Mistrzów i jak przyznaje - jego apetyt na udział w takim meczu zwłaszcza po pechowym finale z Moskwy - mocno się zaostrzył.
To wspaniała piłka, łatwa do prowadzenia i strzelania, ma świetny wygląd. Myślę, że piłkarze będą cieszyć się nia w finale. Szkoda, że jest czerwona, jednak obecnie gramy niebieską, więc może to nam pomoże dojść do finału.
Wielokrotnie graliśmy na Wembley, byłby to więc trochę jak domowy mecz. Wyobrazić sobie, że grasz finał Ligi Mistrzów na swoim stadionie - to zawsze jest najwspanialszy scenariusz. Jesteśmy więc bardzo zmotywowani do tego, aby się tam dostać, jednak możesz to zrobić tylko koncentrując się na każdym kolejnym meczu - kończy Kalou.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ernestus1714.03.2011 22:19
Do finału jeszcze długa droga.Mam nadzieję, że Ancelotti postawi w tym meczu na atak Torres Kalou
Glaziu14.03.2011 22:16
juz to chyba kiedys mowil ale kazdego to jest cel
JacekABW14.03.2011 22:06
Fajnie by było wygrać LM w końcu no zobaczymy a ty Kalou wez się za ciężką robotę
erdeka14.03.2011 21:46
obyśmy wygrali tą Lige Mistrzów w tym sezonie.. wygrac na Wembley.. coś pięknego
Nine6Q614.03.2011 21:25
mówi *
Nine6Q614.03.2011 21:24
i niech nie mówie tylko działa
Nine6Q614.03.2011 21:23
kalou niech lepiej weźmie się za ciężką prace na treningach a nie co chwila to wywiad...idź sie pożądnie wyśpij na kopenhage salomon
MrOle1814.03.2011 21:05
Wygramy! Wierzę zawsze.
xxx9014.03.2011 20:12
trzeba wygrać i zamknąć mordy wszystkim napinaczom i tyle
superLAMPARD14.03.2011 18:48
Nie mówmy ciągle "Jest szansa na wygranie LM" albo "To nacz cel nr 1" .Wygrajmy w końcu!