aktualności
Ferguson: Presja jest na rywalach
Sir Alex Ferguson uważa, że pozyskanie nowych zawodników nie zwiększy presji jaka spoczywa na Manchesterze.
Fergie stwierdził, że Diabły zawsze są jednym z faworytów i muszą to prezentować w każdym spotkaniu.
Manchester wydał w przerwie letniej 50 mln funtów i sprowadził Teveza, Naniego, Andersona i Hargreavesa. Trener Chelsea, Jose Mourinho uważa, że wydawanie dużych pieniędzy może prowadzić do kryzysu takiego jaki dopadł jego zespół.
Ferguson>/b> nie zgadza się z tym stwierdzeniem, powołując się na sezony w których dokonywał równie spektakularnych zakupów. Szkot uważa, że wszystko zależy od samych piłkarzy, ich psychiki i woli walki.
Od 20 lat pracuję na Old Trafford i wzmacniam skład. Zawsze liczymy się w walce o najwyższe laury i presja na drużynie jest ciągle taka sama. Każdy z graczy jest przygotowany by walczyć ze 100% zaangażowaniem. Wszystkie sparingi i treningi są tego potwierdzeniem.
Presja może spoczywać, ale na Chelsea czy Liverpoolu. Jedni muszą pokazać, że zeszłoroczna porażka z nami była tylko przypadkiem. Drudzy będą chcieli powrócić na tron po 17 latach. Oni muszą pokazać wolę walki. My mamy jej wystarczająco dużo - zakończył Ferguson.
Reklama:
Oceń tego newsa: